piątek, 20 czerwca 2014

Kuszące usta :)

Ostatnim kosmetykiem od Pani Ani jest błyszczyk The ONE, który ostatnio chyba najczęściej używam. W domu, w podróży, na wyjście ze znajomymi, na zakupy... sprawdza się w każdym przypadku i w każdych warunkach.

BŁYSZCZYK POWER SHINE THE ONE
(Trendy Berry)







Od producenta:
Gwiezdny blask na Twoich ustach ! Efekt lustrzanego połysku i większych, pełniejszych ust to zasługa specjalnej formuły oraz aplikatora ShineBoost zapewniającego idealną aplikację. Wygładzający kompleks GlossKiss gwarantuje uczucie gładkości i nawilżenia nawet przez 8 godzin. 
Pojemność: 5 ml
Cena aktualna: 29.90 zł
Moja opinia:
Uważam swój odcień błyszczyka jako najpiękniejszy z całej oferty kolorystycznej Power Shine. Nie jest jakiś tandetny, przeznaczony dla nastolatek i kompletnie niepasujący dorosłym kobietom. Drobinki może i przywodzą na myśl efekt kiczu, ale w przypadku tego mazidełka delikatny błysk jest nawet wskazany. Usta stają się optycznie większe i pełniejsze - tego mi było trzeba. Błyszczyk nie wysusza ust, nie zlepia ich, nie spływa, nie zbiera się w kącikach czy załamaniach. Pachnie - cukierkowo:) Jeśli chodzi o trwałość, to niestety nie wiem czy 8 godzin jest w stanie w mym przypadku jakikolwiek błyszczyk wytrzymać. Muszę coś jeść i pić, także tutaj wszystko oscyluje w granicach osobistych:) Na pewno wytrzymałość nie szokuje, ale i też nie jest wielkim rozczarowaniem. Aplikator rozprowadza odpowiednią ilość kosmetyku, chociaż przy wkładaniu go do wnętrza opakowania może wytrysnąć odrobina produktu na zatyczkę. 

Jeśli chcecie zakupić błyszczyk Power Shine w wybranym przez siebie kolorku, kontaktujcie się z Panią Anną tutaj

8 komentarzy:

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger