Od producenta:
Skład:
Pojemność: 200 ml
Cena: ok. 20 zł
Moja opinia:
Dermedic po raz kolejny nie zawodzi pod względem szaty graficznej opakowania kosmetyku. Wszystkie informacje są zamieszczone na etykiecie, która nie odpada przy zmoczeniu wodą lub tak po prostu, przy dłuższym stosowaniu. Dozownik pasujący do postaci produktu - press.
O fakturze toniku opowiadać wam nie muszę, wszystko jasne i oczywiste. Natomiast kolor, zielonkawy, co mam nadzieję ujrzycie na zdjęciu, to element charakterystyczny serii Normacne.
Zapach świeży, delikatny, w mym odczuciu lekko kwiatowy. Bardzo mi się spodobał i nie ukrywam, że dzięki aromatowi, użytkowanie należy do przyjemnych czynności :) Tak naprawdę nie spodziewałam się cudów po tymże toniku. Ot, wykorzystam i tyle. Jednakże już przy bliższym poznaniu nie mogłam mu nie zaufać. Tonik łagodzi podrażnienia, wspaniale oczyszcza, czujemy natychmiastową świeżość, skóra wcale nie jest wysuszona. Kto ma cerę trądzikową ten wie, że większa część kosmetyków do jej pielęgnacji zawiera alkohol - mega wysuszacz. W składzie produktu z serii Normacne Preventi nie znajdziemy tego składnika - przekonane ? :) Po aplikacji skóra jest delikatna, miła w dotyku, nie lepi się, nie błyszczy. Przy systematycznym stosowaniu możecie oczekiwać minimalizacji wysypu krostek. To się nazywa skuteczność !
słyszałam o nim już i jestem jego ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDermedic lubię coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy produkt. Lubię produkty tej firmy, choć akurat tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńTen tonik jest idealny dla mnie ; ) . Chyba się na niego skusze ; ) .
OdpowiedzUsuń