Cena: 7 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Różowy kolor wosku idealnie nawiązuje do kwestii aromatycznej. Delikatność, kruchość i przyjemna słodycz, to cechy charakteryzujące powyższe maleństwo. Podczas palenia czułam się tak, jakbym stąpała po alejkach tajemniczego ogrodu i z zapartym tchem oczekiwała co też czeka na mnie za rogiem. Wosk nie wydziela drażniących aromatów, nawet teraz gdy ciepło za oknami, umila mi popołudnia przy mrożonej kawce i dobrej książce. Wyczuwam w nim mocne akordy kwiatowe, oraz nieco słabsze cytrusowe. Ciekawa kompozycja o jak zwykle intrygującej nazwie :)
Kto wymyśla te nazwy ;)
OdpowiedzUsuńTen ktoś musi mieć wyobraźnię :)
Usuńmmm ale zachęciłaś mnie do tego wosku i chciałabym mieć go już w domu i palić :)
OdpowiedzUsuńu Ciebie zawsze tak pięknie pachnie :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl