Zapachniało w moim domu :)

Lubicie olejki eteryczne ? Ja uwielbiam, chociaż moja miłość do nich zaczęła się niedawno. Pewnego dnia, będąc w miejscowym sklepie z drobiazgami, zauważyłam małe buteleczki o różnorodnych etykietach na których widniały ,,podobizny,, kwiatów. Uczynna pani sprzedawczyni wyjaśniła mi co to jest i ,że do rozkoszowania się takimi aromatami potrzebny mi będzie tzw. kominek ,oraz małe świeczuszki (tealight). Od tej pory namiętnie kupuję olejki o naprawdę różnorodnych zapachach. Ten który dziś Wam przedstawię otrzymałam od firmy Etja.

OLEJEK EUKALIPTUSOWY

Od producenta:

Pochodzenie: Australia, Hiszpania

Pojemność: 10ml

Cena: 6, 40 zł do kupienia (tutaj)

Moja opinia:

Nie wiedziałam, że taki niepozornie wyglądający olejek ma tak wiele zastosowań. Oczywiście używałam go do napełnienia mojego domostwa przyjemnym zapachem, ale i także nie obeszło się bez dodania go do wanny pełnej wody :) Olejek znakomicie orzeźwia i energetyzuje, napełnia taką świeżością nawet w najbardziej nudny, upalny dzień. Nie wysusza skóry i nie podrażnia. Wyobraźcie sobie, że olejek eukaliptusowy świetnie łagodzi bąble i zaczerwienienia po ukąszeniach komarów. Tak więc jeśli wybieracie się np. na Mazury, taki specyfik będzie idealną ochroną przed tymi paskudnymi owadami. 

Oczywiście jest nieocenioną pomocą w przypadku kataru, przeziębienia i ogólnych infekcji górnych dróg oddechowych. A tak w ogóle ... to znakomicie pachnie i nie spodziewałam się, że tak intensywny aromat przypadnie mi do gustu :) 

Zapraszam na stronę firmy Etja (tutaj). To takie królestwo aromaterapii :) Są także na Facebooku (tutaj)

A Wy lubicie takie olejki eteryczne ? Czy używacie ich jeszcze do czegoś innego poza napełnianiem pomieszczeń przyjemnym zapachem za pomocą kominków ?