Od producenta:
BingoSpa jest jak zwykle bardzo oszczędne w słowach nadrukowanych na opakowaniu, a więc po więcej informacji sięgnijcie (tutaj)
Skład:
Pojemność: 500 ml
Cena: 22 zł do kupienia (tutaj)
Moja opinia:
Butla kremu została wyposażona w pompkę, która jest w tym przypadku bardzo na miejscu. Niestety gdy zmierzamy już do końca opakowania to nawet ten mechanizm nie jest w stanie wydobyć wszystkiego z dna. Jednak ogólnie nic się nie zacina, działa sprawnie i bez zarzutu. W moim przypadku wystarczy parę naciśnięć pompki by spokojnie nakremować całe ciało. Oczywiście wszystko zależy od tego, ile kremu chcemy zużyć:)
Krem posiada bardzo przyjemną, jedwabistą konsystencję. Na skórze rozsmarowuje się dobrze, bez konieczności mocnego wcierania, wchłanianie przebiega w szybkim tempie. Pachnie... jak dla mnie niezbyt zachęcająco. Nie wiem czy miałyście do czynienia z kremem na rozstępy i cellulit tego samego producenta. Jeśli tak, to zapach Was nie zaskoczy bo jest taki sam... Dla osób które nie znają BingoSpa wyjaśniam, że krem Mallorca pachnie mocno brzoskwiniowo, drażniąco i niestety zbyt chemicznie...
Jeśli chodzi o działanie, to krem jak już wspomniałam niczym mnie nie oczarował. Nieźle nawilża, chociaż jeśli macie suchą skórę, takie mazidło będzie zbyt słabe. Oczywiście żadnego efektu w postaci zmniejszenia widoczności rozstępów i redukcji cellulitu nie zauważyłam :) Jak dla mnie jest to kosmetyk przeciętny i nie wiem czy pokusiłabym się o ponowny zakup. Cena wprawdzie zachęca, krem nie wyrządził mi żadnej szkody (nie uczulił), ale czy warto w coś takiego inwestować ? Zdecydujcie same :)
nie lubie takich zapachów...
OdpowiedzUsuńJa także
UsuńNiestety ale chyba wiele kremów tego rodzaju nic nie pomaga :(. Nie mam jakiś mega rozstępów a i tak nic co testowałam ich nawet nie zmniejszyło.
OdpowiedzUsuńJedynym dość skutecznym kosmetykiem na takie problemy jest serum w płynie Tołpa
UsuńDobrze, ze ma tę wygodną pompkę.
OdpowiedzUsuńTego, że kosmetyk nie szkodzi nie uważam za zaletę. Bez przesady, to powinno być oczywiste.
OdpowiedzUsuńPrzez brak szkody rozumiem brak reakcji alergicznej, a to jest już istotne.
UsuńMyslę,że zapach mógłby mi się spodobać,konsystencja i to,że ma pompkę również,ale wszystko przebił by fakt,że po prostu nie działą!
OdpowiedzUsuńTak to już z tymi kosmetykami jest. Obiecują cuda, a w rzeczywistości jest całkiem inaczej.
Usuń