wtorek, 13 sierpnia 2013

Krem do ciała ,,slim body,,.

Wiele z Was zna z pewnością kosmetyki BingoSpa, chętnie współpracują z blogerami, a więc okazja do ich wypróbowania jest tym bardziej ułatwiona. Dziś przedstawię Wam krem do ciała, który zbytnio mnie nie zachwycił, ale i też nie zmusił do wyrzucenia na dno kosza... Produkt otrzymałam dzięki uprzejmości sklepu Grota Bryza
Od producenta:
BingoSpa jest jak zwykle bardzo oszczędne w słowach nadrukowanych na opakowaniu, a więc po więcej informacji sięgnijcie (tutaj)
Skład:
Pojemność: 500 ml
Cena: 22 zł do kupienia (tutaj)
Moja opinia:
Butla kremu została wyposażona w pompkę, która jest w tym przypadku bardzo na miejscu. Niestety gdy zmierzamy już do końca opakowania to nawet ten mechanizm nie jest w stanie wydobyć wszystkiego z dna. Jednak ogólnie nic się nie zacina, działa sprawnie i bez zarzutu. W moim przypadku wystarczy parę naciśnięć pompki by spokojnie nakremować całe ciało. Oczywiście wszystko zależy od tego, ile kremu chcemy zużyć:) 


Krem posiada bardzo przyjemną, jedwabistą konsystencję. Na skórze rozsmarowuje się dobrze, bez konieczności mocnego wcierania, wchłanianie przebiega w szybkim tempie. Pachnie... jak dla mnie niezbyt zachęcająco. Nie wiem czy miałyście do czynienia z kremem na rozstępy i cellulit tego samego producenta. Jeśli tak, to zapach Was nie zaskoczy bo jest taki sam... Dla osób które nie znają BingoSpa wyjaśniam, że krem Mallorca pachnie mocno brzoskwiniowo, drażniąco i niestety zbyt chemicznie...
Jeśli chodzi o działanie, to krem jak już wspomniałam niczym mnie nie oczarował. Nieźle nawilża, chociaż jeśli macie suchą skórę, takie mazidło będzie zbyt słabe. Oczywiście żadnego efektu w postaci zmniejszenia widoczności rozstępów i redukcji cellulitu nie zauważyłam :) Jak dla mnie jest to kosmetyk przeciętny i nie wiem czy pokusiłabym się o ponowny zakup. Cena wprawdzie zachęca, krem nie wyrządził mi żadnej szkody (nie uczulił), ale czy warto w coś takiego inwestować ? Zdecydujcie same :) 

Zachęcam do zajrzenia na stronę sklepu Grota Bryza (tutaj) i na FB (tutaj) 

9 komentarzy:

  1. nie lubie takich zapachów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety ale chyba wiele kremów tego rodzaju nic nie pomaga :(. Nie mam jakiś mega rozstępów a i tak nic co testowałam ich nawet nie zmniejszyło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynym dość skutecznym kosmetykiem na takie problemy jest serum w płynie Tołpa

      Usuń
  3. Dobrze, ze ma tę wygodną pompkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego, że kosmetyk nie szkodzi nie uważam za zaletę. Bez przesady, to powinno być oczywiste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez brak szkody rozumiem brak reakcji alergicznej, a to jest już istotne.

      Usuń
  5. Myslę,że zapach mógłby mi się spodobać,konsystencja i to,że ma pompkę również,ale wszystko przebił by fakt,że po prostu nie działą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to już z tymi kosmetykami jest. Obiecują cuda, a w rzeczywistości jest całkiem inaczej.

      Usuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger