BALEA, TRUSKAWKOWA MASECZKA DO TWARZY
Od producenta:
Maseczka nawilża i cera staje się aksamitna w dotyku. Wyciąg z truskawek rozpieszcza zmysły. Maseczka intensywnie odżywia i chroni przed wysuszeniem skóry. Pantenol łagodzi i nawilża. Chroni przed starzeniem się skóry.
Skład:
Pojemność: 2 x 8ml
Cena: ok. 3,50 zł ( o dostępność pytajcie mailowo obsługę drogerii )
Moja opinia:
Maseczka posiada bardzo przyjemną, jak dla mnie odpowiednią konsystencję, podobną do śmietanki w spray'u :) Wszystko bez najmniejszego problemu nakłada się na twarz i co najważniejsze nic z niej nie spływa. Kolor lekko różowy,co jest niestety niewidoczne na moim zdjęciu :(
Pachnie obłędnie i jeśli lubicie owocowe zapachy to będziecie ją stosować z przyjemnością. Aromat nie jest chemiczny, bądź też zbyt ciężki. Poczujecie się tak, jakbyście zrywały truskawki prosto z krzaczków. Mniam :) Cała aplikacja polega na nałożeniu kosmetyku na twarz, po czym oczekujemy maksimum 15 minut i pozostałości maseczki usuwamy płatkiem lub wacikiem kosmetycznym. W moim przypadku, wszystko pięknie się wchłonęło, tak więc przecierać twarzy już nie musiałam (oczywiście jednak profilaktycznie to zrobiłam :)). Po takim miłym, urodowym seansie skóra jest idealnie nawilżona, gładka i delikatna. Zapach jeszcze długo mi towarzyszył, a ja poczułam się całkowicie odprężona i zrelaksowana. Jeśli kochacie truskawki tak jak ja, to wypróbujcie kolejny hit Balea. Ta niemiecka linia kosmetyków stała się po prostu moją obsesją !!!
A czy Wy znacie maseczki Balea ? Lubicie te kosmetyki ? Macie do nich dostęp ?:)
jak nie lubie maseczek to na tą bym sie skusiła :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz truskawy to będziesz zadowolona :)
UsuńMam taką samą, czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńWypróbuj bo warto :)
UsuńBez wahania nałożyłabym na pysio!
OdpowiedzUsuń