Cena: 7 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Nie wyobrażam sobie, by ten ślubny wosk mógł mieć inny kolor niż biel. Twórca pomyślał więc o odpowiednich wrażeniach wzrokowych, tyle że aromat jakoś specjalnie mnie nie oczarował. Dlaczego ? Po tarteletce okrzykniętej "dniem ślubu" spodziewałam się cudów w postaci totalnego zauroczenia i rozpieszczania zmysłu powonienia. Nie jest źle, ale zawsze mogło być lepiej. Wosk pachnie jak mydło, tak mi się jakoś skojarzyło :) Na pewno nie wyczuwam w nim nut owocowych, natomiast kwiatowe owszem. Zapach jest bardzo ciepły, otulający i trwały. Trudno jest mi sklasyfikować ten twór Yankee Candle jeśli chodzi o grupy: kupić w przyszłości, nie kupić, może kiedyś. Zobaczymy z biegiem czasu.
jestem ciekawa zapachu, ale nic więcej :)
OdpowiedzUsuń