piątek, 18 kwietnia 2014

Relaks przy herbatce.

Wiem, że nie każda z was lubi czarną herbatę, ale ja wprost przepadam za takimi mocniejszymi aromatami. Napar działa na mnie wtedy relaksująco i sprawia, że przedświąteczna gorączka nie jest tak uciążliwa. Poznajcie Earl Grey'a z płatkami bławatka od sklepu TeaExpert.pl którym delektowałam się ostatnimi czasy :)

Strona główna





Przygotowanie:
Ilość: 2 - 4 gramy (solidna łyżeczka do półtorej) na filiżankę
Woda: 95 stopni Celsjusza ( w białym wrzeniu )
Czas: ok. 3 minuty

Pojemność: 50 g, 100 g, 250 g
Ceny odpowiednio: 8.91 zł, 17.37 zł, 40.09 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:


Ktoś może uznać: zwykła czarna herbata nie może być zaskakująca ! Też tak myślałam do momentu gdy napiłam się tej właśnie herbacianej kompozycji. Earl Grey'a znam doskonale, lecz w połączeniu z płatkami bławatka wszystko jakoś smakuje inaczej ... oryginalnie i ogólnie lepiej :) Herbatka bardzo mi posmakowała, chociaż z parzeniem u mnie na bakier (czasem przegapić można ten odpowiedni moment gdy woda ma akuratną temperaturę). Niby mówią, że wystarczy zalać susz wrzątkiem, lecz kto tak twierdzi, zwyczajnie nie ma bladego pojęcia o odpowiednim przygotowaniu naparu. Po więcej informacji odsyłam na stronę sklepu. Wracając do sedna, herbata którą otrzymałam do testów zniknęła w tempie błyskawicznym. Przed świętami taki moment relaksu z filiżanką wypełnioną po brzegi bursztynowym płynem, jest prawdziwym skarbem. 

Strona internetowa sklepu tutaj. A u was jak ze świątecznymi przygotowaniami ? Wszystko już zrobione ? 

7 komentarzy:

  1. ja herbaty bardzo lubię i smaki czasami potrafią zaskoczyć i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio rzadko piję taką herbatę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię herbaty liściaste,ale głównie te zielone.Jednak bardzo lubię smak Greya,dzięki bergamotce ma wspaniały smak,i oczywiście kolor...
    Herbaciarki z nas! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Earl Grey! Jedyna czarna herbata, na którą od czasu do czasu sobie pozwolę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spróbowałem tej herbatki. No fajna, rzeczywiście. W tym sklepie można sobie zamówić próbki, takie paczuszki po 10g. Zamówiłem i tę i kilka innych. Nic to prawie nie kosztuje, a kilka herbatek można sobie z każdej paczki zrobić. I rzeczywiście są dobre :) Dzięki za opis, chyba zacznę moją przygodę z herbatkami na dobre!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że pomogłam i nawet troszkę zachęciłam do wypróbowania :)

      Usuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger