piątek, 25 kwietnia 2014

Malinowa wazelina.

Moja mama i babcia nie rozstają się z maleńkim słoiczkiem mieszczącym w sobie wazelinę. Ja mam taką malinową, którą otrzymałam od NEW ANNA COSMETICS




O firmie:
Działając od 1991 roku firma ANNA stworzyła niepowtarzalną linię preparatów do pielęgnacji włosów. Naszym celem jest tworzenie bezpiecznych, nowoczesnych produktów, które są przebadane dermatologicznie. Wierzymy w innowacje jako ważne źródło biznesu, w związku z tym przywiązujemy dużą wagę do kreatywnych rozwiązań. Oferując swoje produkty, pamiętamy o lojalności wobec Klientów, która jest dla nas podstawową miarą sukcesu. 
Jest ona najważniejszym wyznacznikiem potwierdzającym jakość i skuteczność naszych preparatów.


WAZELINA KOSMETYCZNA - MALINOWA




Od producenta:
Wazelina stosowana jest bardzo często jako doskonały środek do pielęgnacji skóry rąk i twarzy. Dzięki dodatkom skóra staje się gładka, odporna na podrażnienia wywołane przez wiatr, słońce, mróz. Skóra nie traci wilgoci. Stosując wazeliny przez cały czas unosi się przyjemny zapach.
Skład: Petrolatum, Parfum
Waga: 15 g
Cena: ok. 4 zł
Moja opinia:
Jednym jej zapach przeszkadza, innych zachwyca. Ja znajduję się w tej drugiej grupie, a że ubóstwiam owocowe aromaty, z wazeliną od New Anna Cosmetics się nie rozstaję. Malinowy akcent jest mocny, wyczuwalny przez długi czas, pod tym kątem produkt pobija większość pomadek. Mały słoiczek znajdzie miejsce w każdej torebce czy kieszeni, a gdy przyjdzie nam ochota na dodatkowe zabezpieczenie ust, można po niego sięgnąć bez wyrzeczeń. Minusem dla niektórych może być aplikacja palcami, niby nie jest to higieniczne rozwiązanie, lecz ja bardzo lubię wersję słoiczkowe kosmetyków do ust. Wazelina czyni to co czynić powinna - natłuszcza, odżywia, chroni przed działaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych, dzięki niej usta ładnie błyszczą bez uzyskania efektu tandetności. Wazelina jest bezsmakowa, bardzo wydajna, o odpowiedniej konsystencji. Firma ma w swej ofercie sporo wersji zapachowych tego produktu, także każdy wybierze z pewnością coś dla siebie. Niby w dzisiejszych czasach wazelina przegrywa w starciu z pomadkami, ale czy słusznie ? Myślę, że jednak nie... 

Po więcej informacji odsyłam na stronę firmy tutaj. Profil firmy na Facebooku tutaj. A wy używacie wazeliny do ochrony ust ? 

6 komentarzy:

  1. Ciekawe jak spisywałaby się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jakoś ostatnio zraziłam się do wazelin, ale ta malinka kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiedziałam nawet, że są inne wazeliny niż naturalne :-) duże zaskoczenie dla mnie :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie wiedziałam że są inne, ale Anna ma ich masę :)

      Usuń
  4. Na pewno by mi sie zapach spodobał

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger