czwartek, 25 lipca 2013

Owocowa nutka szamponu Balea.

To już mój drugi kosmetyk Balea. Poprzednio testowałam żel pod prysznic, teraz przyszedł czas na coś do włosów. Produkt otrzymałam od ABC- URODA, małego królestwa niemieckich kosmetyków i nie tylko :)!
abc-uroda.com
BALEA, SZAMPON MANGO + ALOES
(WŁOSY SUCHE)
Od producenta:
Elastyczność, lekkość, jedwabista miękkość i połysk!
Nawilżający szampon Balea zapewnia włosom zdrowie i promienny wygląd - od nasady aż po same końcówki.
Rozpieść swoje suche włosy oferując im doskonałe nawilżenie: szampon nawilżający Balea Mango + Aloe Vera zapewnia zniszczonym i przesuszonym włosom zdrowy wygląd i niesamowity połysk - bez obciążania! Każdego dnia.
Specjalna formuła pielęgnacyjna, ekstrakt z Mango i Aloe Vera zapewniają włosom i skórze głowy odżywienie i nawilżenie.
Kompleks witamin B3 i prowitamin B5 odżywia, pielęgnuje i wygładza Twoje włosy.
Szczególnie łagodna formuła bez silikonów.
Produkt przebadany dermatologicznie.
Szampon Nawilżający Mango + Aloe Vera jest produktem wegańskim.
Skład:
Pojemność: 300 ml
Cena: ok. 6 zł Do kupienia w ... Niemczech (DM) oraz oczywiście w drogerii ABC-URODA :) 
Moja opinia:
Opakowanie szamponu to poręczna butelka, z wyraźnie opisanym składem i oczywiście wszystkimi informacjami w języku niemieckim :) Kolorystycznie przyciąga uwagę i gdybym spotkała ten szampon gdzieś w drogerii , od razu wrzuciłabym egzemplarz do koszyka. Zamknięcie na tzw. ,,klik,, działa bez zarzutu i pozwala na dokładną aplikację kosmetyku. 
Konsystencja odpowiednio gęsta, w lekko perłowym kolorze. Nic nie ścieka z rąk, pieni się po pierwszym razie leciutko, a w przypadku drugiego mycia powstaje mega piana.
Ciekawi Was pewnie zapach (jak to w przypadku kosmetyków Balea) :) Jest mocno owocowy, słodki, lekki i przyjemny. Aromat mango dokładnie wyczuwalny, pozbawiony chemicznych ,,naleciałości,,. Niestety zawiódł moje oczekiwania co do trwałości. Po wysuszeniu włosów w ogóle go nie wyczuwałam . A szkoda... 
Szampon dyscyplinuje włosy i sprawia, że przestają się puszyć. Stają się miękkie, gładkie i pełne blasku. Nie podrażnia, nie wysusza i nie plącze kosmyków na końcach ( jak ja tego nie cierpię ). W przypadku włosów farbowanych nie odbarwia koloru. Szampon Balea świetnie nawilża i sprawia, że włosy stają się o niebo bardziej podatne na układanie. 
Co do wydajności, to będziecie miały możliwość długiego cieszenia się kosmetykiem. 6 zł za taką pojemność jest dla mnie śmiesznym wydatkiem. Czy warto kupić ? Pewnie ! Problemem jest tylko ogólna dostępność.

9 komentarzy:

  1. mój czeka na półce na swoja kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już wypróbowałam na moich włosach szampon - mój jest jagodowy ;) Faktycznie mało się pieni za pierwszym razem, lub trzeba dać po prostu więcej szamponu aby uzyskać piankę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie miałam nic od Balea.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej firmy, jeszcze nie nie testowałam, a w sumie szkoda.

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak bardzo żałuję,że do DM mam tak daleko.. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. zazdraszczam jak nie wiem co :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio Balea króluje na blogach.Nie miałam okazji wypróbowac

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś dla mnie. Moje włosy wcale nie lubią się podporządkowywać

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger