czwartek, 3 lipca 2014

Masełko do ust w formie sztyftu.

Wczoraj przeglądałam swoją kolekcję balsamów, pomadek i masełek do ust. Doszłam do wniosku, że mam tego sporo, ale nie zaprzestaję kupowania nowych. Dziś chciałam wam zaprezentować masełko do ust od firmy Coloris, które jeszcze mi towarzyszy, a i pewnie nieprędko opuści torebkę :)






Od producenta:
Skład:

Cena: 6.98 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Lubię mazidełka do ust w formie sztyftu. Ich aplikacja jest jak najbardziej higieniczna, szybka i precyzyjna. To masełko nie posiada zapachu, po nałożeniu na usta jest bezbarwne. Jak nadmienił producent, produkt został pozbawiony dodatku w postaci parabenów, konserwantów. Zawiera SPF 15, także możemy czuć się bezpiecznie podczas spacerów przy słonecznej pogodzie. Masło przynosi ulgę suchym, spierzchniętym ustom. Doskonale nawilża i wygładza. Nie zbiera się w załamaniach, co czynią zwykle jemu podobne kosmetyki. Produkt posiada zachęcający skład i przyjemną formę opakowania. Sztyft wsuwa się na swoje miejsce bez konieczności użycia palca ;) Na wakacje jak znalazł !

Strona Coloris tutaj, sklep internetowy tutaj, profil Laura Conti na FB tutaj. 

5 komentarzy:

  1. W sumie lubię masełka do ust w słoiczkach, ale w niektórych miejscach sztyft jest najlepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za nakładaniem masełka za pomocą palca, zwłaszcza jak jestem na zewnątrz. Masełko w sztyfcie to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, często te słoiczki są głębokie, a dla pań z długimi paznokciami... Wiecie w czym rzecz :)

      Usuń
  3. chętnie wypróbowałabym, szczególnie, że jest w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger