niedziela, 13 lipca 2014

Intensywne nawilżanie z Dermedic.

Zawsze zapominam o nawilżaniu mojej cery. Często traktuje ją "ostrymi" w działaniu kosmetykami przeciwtrądzikowymi, a że na efekty w postaci wysuszenia nie trzeba długo czekać, zaczynają się problemy. Wczoraj skończyłam testy kolejnego, mocno nawilżającego produktu Dermedic. Jestem z cuda tak zadowolona, że jeszcze w tym tygodniu zakupię ponownie tą samą wersję. Zobaczcie czym się tak zachwycam bo i moje ochy i achy są uzasadnione.






Od producenta:
Sposób użycia:
Skład:
Pojemność: 50 g
Cena: ok. 25 zł 
Moja opinia:
Maska mieści się w małej, bardzo poręcznej tubce. Można ją postawić "na głowie", a więc zajmie minimum miejsca i nie będzie się przewracać. Jak zwykle z produktami Dermedic bywa, klient jest odpowiednio informowany o zaletach, składzie i sposobie używania kosmetyku. Tubka jest miękka, można ją przeciąć swobodnie nożyczkami, by wydobyć resztki spoczywające na samym dnie. Typowa, zwykła klapka szczelnie chroni zawartość i nie dopuszcza do jakiegoś niekontrolowanego wycieku nawet przy staniu "na głowie". 


Lekkie naciśnięcie opakowania i już mamy na dłoni wymaganą ilość maski. Stoi za tym odpowiednia konsystencja. Faktura kosmetyku należy do przyjemnych i łatwych do rozprowadzenia na twarzy, szyi oraz dekolcie. Na pewno nie jest ciężka i zbita, co byłoby prawdziwą katorgą przy aplikacji. 


Zapach świeżutki, pasujący do charakteru maski. Jeśli znacie serię Hialuro3 Hydrain, możecie być pewne o identycznych wrażeniach aromatycznych jakie dostarczy wam ten produkt. Nie lubię maseczek które trzeba zmywać, ale też większość tych do pozostawiania na skórze po prostu mnie zapycha. Obawiałam się więc jak zareaguje na kosmetyk Dermedic, po pierwszym stosowaniu odetchnęłam z ulgą. Rankiem... żadnych niespodzianek ! Maskę wcieliłam do stałego, tygodniowego rytuału pielęgnacyjnego, i wcale nie żałuję decyzji. Czułam jak moja skóra w szybkim tempie wchłania tą białą masę, jak momentalnie zmienia się jej stan. Od razu zauważamy odpowiednie nawilżenie, odświeżenie. Te pozytywne efekty utrzymują się przez zadziwiająco długi czas. Przy dłuższym stosowaniu obserwujemy sprężystość skóry, nabieranie stopniowego blasku i likwidację szarości oraz ziemistości cery. Maska nie pozostawia po sobie tłustego filmu pomimo braku konieczności zmywania pozostałości. Dla mnie, posiadaczki problematycznej cery, jest po prostu idealna ! 

Strona Dermedic tutaj i ich profil na Facebooku tutaj. W jaki sposób nawilżacie swoją skórę ? Używacie kosmetyków z tej serii ? 

2 komentarze:

  1. ja mam krem na noc i jestem z niego niesamowicie zadowolona, a po maskę z pewnością sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger