Myślę, że każda z Was znajdzie coś dla swoich pociech bo co najważniejsze.. same możecie zaproponować wygląd podusi. My otrzymałyśmy wizerunek dziewczynki, uśmiechniętej szeroko, z "włoskami" związanymi w dwa kucyki ;) Podusia jest mięciutka, kawałki materiału zszyte solidnie, a wszystkie naszyte elementy trzymają się na swoim miejscu. Przytulance nie straszne targanie, szarpanie i szuranie po podłodze ;)
Poduszka nosi nazwę Mika i w domu jest wręcz rozchwytywana. Córka po powrocie ze szkoły wodzi ją za żółte łapki, a ja lubię się do niej przytulić gdy wieczorem czytam książkę. Tak więc jak widzicie, wyrób pani Bogusi łączy pokolenia :)
Jeśli chcecie nabyć taką poduszkę bądź też mieć którąkolwiek z prezentowanych na FB, skontaktujcie się z autorką dzieł wysyłając wiadomość: https://www.facebook.com/pages/PrzytulankiPoduszki/217003031758026?fref=ts
my też mamy swoją podusię przytulankę potwora którą dziecko nazwało Łaga.
OdpowiedzUsuńŁadne imię ;)
UsuńJest na pewno wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńTo prawda !
UsuńMy mamy Peppę :D Ale Wasza też jest urocza :)
OdpowiedzUsuńTroszkę tej Peppy zazdrościmy ;)
UsuńJest wyjatkowa. Bardzo fajny pomysł, by szyć podusie według planu klienta.
OdpowiedzUsuń