piątek, 4 października 2013

Musssująca kula.

Jako prezent od Twojej Mydlarni, otrzymałam pachnącą kulę do kąpieli. Jest to wyrób, znanej wśród mydlanych maniaków, firmy Tso Moriri. Mój luby miał już przyjemność testować mydło niniejszego producenta, właśnie dzięki  Mydlarni i pani Jolancie :) By mi nie było smutno, dostałam coś dla siebie i była to dla mnie zupełna niespodzianka. Tak to już jest w przypadku tego sklepu, nikt nie wie co miłego czeka na niego w paczuszce ;)

KULA DO KĄPIELI 
LIŚĆ GREJPFRUTA Z EKSTRAKTEM Z GREJPFRUTA



Waga: 130 g
Cena: ok. 8 zł, aktualnie nie ma jej w sklepie, ale jest podobna więc spodziewam się zbliżonej ceny (tutaj)
Moja opinia:
Kula ma odrobinę ciemniejszy kolorek, lecz ze względu na fotografię przy użyciu lampy efekt nie jest widoczny w zupełności. Już przez foliowe opakowanie poczułam obłędny zapach na który moje usta rozciągnęły się w szerokim uśmiechu. W tym tkwi fenomen producenta... Tso Moriri tworzy fantastyczne produkty o wyrazistych, intrygujących połączeniach aromatycznych. Sklep Twoja Mydlarnia podaje nam na tacy ciekawe wyroby i pozwala rozkoszować się zapachami z całego świata. W kuli znajdziemy zawartość oleju kokosowego, świetnego nawilżacza suchej skóry. Nie zabrakło naturalnego ekstraktu z grejpfruta który działa orzeźwiająco. Nie polecam wrzucania całej kuli do wody. Zapach będzie zbyt mocny, a przez to duszący i nieprzyjemny. Wystarczy połowa produktu by zmysły i ciało były w pełni usatysfakcjonowane ;) Kula barwi wodę na lekko zielony kolor ( w zależności od jej rozpuszczenia). Przyjemnie musuje i wydziela swój obłędny zapach, słodki a zarazem relaksujący.
Siedząc w wannie gdy zielonkawa woda otula me ciało, czułam się jak prawdziwa Kleopatra ;) Kula w zupełności się rozpuszcza, nie pozostawiając na dnie wanny jakichkolwiek paproszków. Nie wysusza skóry, co należy zaliczyć do unikalnych właściwości. Aż chciałoby się przebywać w takiej kąpieli przez wiele, wiele godzin. Niestety kiedyś musi nadejść moment powrotu do rzeczywistości, ale by stworzyć idealne warunki do relaksacyjnego seansu, wystarczy znów sięgnąć po zieloną kulę. Mówię Wam, zakochałam się w niej i mam straszną ochotę na tą z dodatkiem pomelo... 

Jeśli lubicie takie dodatki do kąpieli, zachęcam do zakupów w Twojej Mydlarni ( tutaj). Pani Jolanta służy pomocą i fachową poradą :) FB (klik)

1 komentarz:

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger