czwartek, 3 października 2013

Naturalny olej od Etja.

Jeśli lubicie produkty kosmetyczne w stu procentach naturalne, to mam dla Was coś ciekawego. Firma Etja uraczyła mnie na czerwcowym spotkaniu blogerek buteleczką prawdziwego oleju makadamia, który przetestował ... mąż :) Jakie wrażenia ? Zapraszam do dalszej lektury !

Olej Makadamia BIO


Od producenta:
Skład dla pewności : 
Pojemność: 50 ml
Cena: 12 zł do kupienia (tutaj)
Moja opinia:
Olej ma bardzo wiele zastosowań w stosunku do ciała, więc mała buteleczka nie dała mężowi możliwości na faktyczne poznanie wszystkich pozytywnych skutków. Na szczęście mój luby , oszczędny w słowach coś zaobserwował :) Nie będę Wam wspominać o konsystencji produktu bo to jest chyba oczywiste ;) W przypadku zapachu, olej pachnie... olejem. I to tak wyraziście, że osobiście nie miałabym ochoty wcierać go w skórę. Mężowi na szczęście nic a nic aromat nie przeszkadzał, testy można zaliczyć do udanych. 
Nie wiem czy tylko mój facet jest wybitnym okazem wrażliwca, czy wasi mężczyźni też mają takie problemy. Na każdą zmianę kosmetyku, bądź eksperymentalny skład reaguje potwornymi wypryskami na ciele, które potem trudno zniwelować. W dodatku ma strasznie suchą skórę. Olej więc stosował jako zamiennik balsamu i był zadowolony z jego działania. Uznał, że lepszego kosmetyku nawilżającego nie potrzebuje. Nie zabrakło także kilku kropel do kąpieli, dzięki czemu efekty były zdecydowanie wyrazistsze. 
 Wraz z upływem wieku ,czupryna faceta już nie wygląda tak jak powinna :) Zachęciłam więc męża do stosowania oleju makadamia na włosy. Wystarczy ogrzać parę kropel, rozprowadzić równomiernie na pasmach, wmasować w skórę głowy, po czym po dwóch godzinach spłukać go i umyć włosy szamponem (najlepiej tym dla dzieci, by był jak najbardziej delikatny ). Nie każdy facet da radę wytrzymać dwie godziny siedzenia z czymś tłustym na głowie, ale mój jest nadzwyczajnie cierpliwy. 
Po takim zabiegu włosy są zdecydowanie nawilżone, gładkie i miękkie. Tak się zachęciłam tym efektem, że pomimo zapachu chyba skuszę się na olejowy zabieg na czuprynkę. 

Jeśli i Wy jesteście ciekawe jak zadziała w Waszym przypadku ten olejek, zajrzyjcie na stronę firmy Etja (tutaj). Jego możliwość stosowania jest naprawdę różnorodna i każdy znajdzie spsoób odpowiedni dla siebie. FB (tutaj)




10 komentarzy:

  1. No proszę co za cierpliwy małżonek Ci się trafił, u mojego, to nie było by na czym użyć olejku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam maseczkę do twarzy z tym olejem, dobrze działała na mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jestem bardzo zadowolona z mojego olejku arganowego,idelanie nawilża,i ma specyficzny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie cudeńka, poproszę taki u siebie w domku :D


    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam olej z pestek moreli - bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może i ja go wykorzystam do olejowania?

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger