poniedziałek, 28 października 2013

Grejpfrutowy maluch :)

To mydełko zostawiłam sobie na koniec, dlaczego ? Bo trochę odstraszyły mnie wiórki kokosowe jako posypka :) Nie lubię jak coś pływa mi we wannie podczas kąpieli, tak więc dodatek potraktowałam jako element czysto dekoracyjny. Poza tym mydełko od pani Uli z Veggie Bubbles daje się poznać jako przyjemniaczek, który w moim odczuciu skończył się za szybko :( Wiecie jak to bywa z tym co przyjemne i miłe...







Skład:
Waga: 30 g
O cenę i dostępność pytacie panią Ulę na Facebooku klik
Moja opinia:

Mydełko zostało wykonane metodą na zimno, a w jego składzie nie znajdziecie niepokojących składników. Urzekł mnie orzeźwiający, mocno owocowy zapach grejpfruta, który tak naprawdę z duszącą słodyczą nie ma nic do rzeczy ;) Zawartość mleczka kokosowego przemawia na korzyść produktu bo dzięki niemu mamy pewność, że skóra nie zostanie wysuszona. Duży plus należy się za masło shea, nieoceniony składnik kosmetyków. 
Mydło pomimo, że nie pieni się obficie to znakomicie oczyszcza i pielęgnuję skórę całego ciała. Z reguły używam żeli pod prysznic, ale musiałam się poświęcić w imię poznania grejpfrutowej kostki :)
Wyrób ten jak i pozostałe z oferty Veggie Bubbles, jest całkowicie naturalny.
Mydło wygląda jak mały prezencik, który możemy podarować znajomej, przyjaciółce tak po prostu bez okazji. W końcu kosmetyczne upominki cieszą kobietę najbardziej :) Jeszcze w tym tygodniu poznacie kolejne mydełko ( do rąk ). Będzie to kosmetyk w płynie, którym od jakiegoś czasu raczy się cała rodzina. 

Zachęcam do zaglądania na stronę Veggie Bubbles hobbystycznej mydlarni wegańskiej tutaj.
Lubicie zapach grejpfruta w kosmetykach ? 

2 komentarze:

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger