TONIK ŁAGODZĄCY ALOE ACTIVE
Od producenta:
Skład:
Pojemność: 200 ml
Cena: 9.99 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Jak wspomniałam w tytule, tonik nie zawiera alkoholu. Niestety w składzie widzę, aż 5 parabenów... Muszę się jeszcze przyczepić do paskudnego otwarcia buteleczki. Nakrętka nie jest tutaj na miejscu, wyślizguje się z dłoni i wiele razy łapałam ją po podłodze. Potrzebny jest klikacz, albo press i problem zażegnany.
Tonik ma prawdziwy zapach aloesu, świeży i pasujący do tego typu kosmetyków. Używałam go codziennie do oczyszczania skóry twarzy, szyi oraz dekoltu. Spisuje się nieźle, daje sobie radę z makijażem , ale kosmetyki wodoodporne są według niego nie do pokonania. Nie wysusza, nie zapycha. Po przemyciu skóry wacikiem nasączonym tonikiem nie mamy uczucia lepkiej warstwy czy też niewyobrażalnego ściągnięcia. Jeśli chodzi o właściwości nawilżające to by nie skłamać nie jestem co do tego faktu pewna, ponieważ zawsze po oczyszczeniu nakładam krem. Ciężko jest mi więc jednoznacznie określić czy pod tym kątem obietnica producenta zostaje spełniona. Kosmetyk kosztuje niewiele, jest dostępny w wielu drogeriach. Jeśli polubicie się z tym oto tonikiem jako uzupełnienie, możecie zakupić mleczko do demakijażu bądź krem do twarzy z tej samej serii.
Ja czasem używam toników tak dla odświeżenia cery, obecnie jest to produkt Farmona.
OdpowiedzUsuńJa szczerze to nawet nie wiedziałam, że Farmona ma toniki.
Usuńja równiez nie wiedziałam,ale aloes bardzo lubię
OdpowiedzUsuńMam kilka na parapecie więc miłość ma uzasadniona ;)
Usuńfajny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńogonek parabenów jest lepszy niż jeden czy dwa, mniejsze stężenia, mniej szkodzą ;)
OdpowiedzUsuńNo też fakt :)
UsuńSama jestem ciekawa, czy wrócę kiedyś do toników...
OdpowiedzUsuńJa stosuje i toniki i płyny micelarne. Różnie bywa :)
Usuń