Od producenta:
W środku opakowania znajdziecie mini poradnik dotyczący odpowiedniej pielęgnacji piersi.
Skład:
Pojemność: 150 ml
Cena: 49.99 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Nigdy nie uwierzę w cuda brzmiące: od kosmetyku zniknie cellulit, schudniesz lub zwiększy ci się biust. Co to to nie. Nie zaszkodzi jednak spróbować jak sprawdzi się takie serum, więc z zapałem zaczęłam systematyczne jego wcieranie. Raz dziennie bo na więcej nie mogłam się zmusić, taki ze mnie paskudny leń. Serum znajduje się w przeźroczystej tubie także ciągle mam pod kontrolą ilość kosmetyku który pozostał do wykorzystania. Konsystencja idealna do masażu, odrobinę wodnista, więc praktycznie wystarczy lekko nacisnąć tubkę i już odpowiednia porcja produktu jest gotowa do użytku.
Serum jak nie serum posiada bardzo przyjemny zapach. Polubiłam go na tyle, że na myśl o wieczornym masażyku, aż poprawia mi się humor. Jest to zapach ciężki, także nie wiem czy niektórym z was nie będzie przeszkadzał, chociaż wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Po raz pierwszy spotkałam na swej drodze serum, które tak szybko się wchłania. Minutka i już go nie ma na skórze ! To co z pewnością najbardziej was interesuje to działanie. Czy zwiększył mi się biust ? Pewnie że nie, ale piersi stały się o wiele bardziej jędrniejsze niż były, skóra jest idealnie napięta, gładka. Stosuje i widzę efekty, a to chyba najważniejsze. Jestem już prawie na samym dnie opakowania i nie zawaham się dokupić kolejnej sztuki. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do wysuszenia skóry przy dłuższym stosowaniu. Zażegnałam jednak i ten problem bo wystarczy dobrze nawilżający balsam i po kłopocie. Serum jest niestety dosyć drogie, nie ukrywam że będę polować na promocje. Póki co korzystam z tego co mam i uczulam was: dbajcie o swe piersi, nie pomijajcie ich podczas codziennej pielęgnacji. Z pewnością odwdzięczą się potem nienagannym wyglądem.
Lubię takie produkty, bo skłaniają do samokontroli piersi.
OdpowiedzUsuńDokładnie, taki kosmetyk motywator :)
UsuńLubię produkty do smarowania ciała od Tołpy :)
OdpowiedzUsuńJa również. Mam jeszcze w zapasach mleczko do ciała, które niebawem zacznę testować :)
UsuńProdukty Tołpy lubię, ale tego serum jeszcze nie używałam....chyba zrobię tak jak Ty i poczekam na jakąś promocję :)
OdpowiedzUsuńStrasznie drogie te ich kosmetyki...
Usuńmam ochote na ten kosmetyk!
OdpowiedzUsuńJa sie zawaham z uwagi na parabeny
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo na ten temat, ale chyba zaryzykuję.
Usuńja kiedyś kupywałam z Bielendy tez miał ostry zapach
OdpowiedzUsuńhm, chyba mnie ostatecznie namówiłas, bo tez szukam czegos dla siebie ;)
OdpowiedzUsuń