Niedawno udało mi się zaopatrzyć u Goodies.pl w kolejne woski Yankee Candle. Od razu na mą listę "chciejstw' trafił bliźniak "Czystej bawełny". Nazwami też są niejako związani ;)
Cena: 7 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Takie świeże, otulające, a jednocześnie relaksujące aromaty uwielbiam. Wprawdzie tarteletka nie oddaje całkowicie w mym odczuciu zawartości jabłka, lecz lilia jest już wyczuwalna w dużym stopniu. Myślę, że "Fluffy Towels" nadaje się na wiosenne wieczory czy dni, bo zapach nie należy do ciężkich albo zbyt intensywnych. Naturalnie wszystko zależy od waszych zachcianek, mnie wystarcza spokojnie maleńki kawałeczek wosku, na wyczarowanie odpowiedniego klimatu w pomieszczeniu. Czasem puszysty ręcznik wystarczy kobiecie do szczęścia... :)
Ale nazwa fajna ;)
OdpowiedzUsuńNazwy to oni mają ciekawe :)
UsuńChcę każdy!
OdpowiedzUsuńHehe, też mam tak jak oglądam te wszystkie woski :)
Usuń