sobota, 1 marca 2014

Kosmetyki dla zwierzaka.

Jeśli macie w domu psa to wiecie jaką katorgą są dla niego kąpiele, przynajmniej w przypadku mojej psinki sytuacja wygląda rozpaczliwie. Blanka gdy tylko zmierzam z jej szamponem i ręcznikiem do łazienki, (poznaje swe rzeczy :)), w szaleńczym tempie ucieka w najciemniejszy zakamarek domu z nadzieją, że jej nie dopadnę. Niestety, dopadam... :) Od jakiegoś czasu moja sunia testuje szampon oraz spray, który otrzymała od przemiłej Pani Agnieszki z firmy XEVEN S.C. . Zwierzęce kosmetyki należą do marki BOTANIQA.



O marce:
Pielęgnacja? Naturalnie! – naszym celem jest zapewnienie właściwej, naturalnej pielęgnacji każdemu właścicielowi Psa, a także dostarczenie salonom groomerskim idealnego rozwiązania do pielęgnacji ich Klientów. Masło Cupuaçu, jagody Açaí, owoc Granatu, masło Shea, Avocado, proteiny owsa, pestki winogron to Botaniqa czyli delikatne produkty na bazie 100% naturalnych ekstraktów, stworzone bez parabenów, sylikonów, pochodnych ropy naftowej i innych uważanych za szkodliwe składników.
Naszą inspiracją jest zdrowie, witalność szaty i skóry. „Pielęgnacja” wg definicji Botaniqi, to odpowiedzialność za zdrowie i radość naszych czworonożnych przyjaciół. Produkty Botaniqa zawierają mie­szan­kę wyciągów roślinnych, u­ję­tych w unikalnych, innowacyjnych formułach, stworzonych by pielęgnować naturalną wi­tal­ność
i blask szaty.






Od producenta / Skład:
Pojemność: 250 ml
Cena: 27 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Kupowałam Blance szampon w miejscowym sklepie zoologicznym. Wyboru nie było ogromnego bo na półce stał jeden rodzaj i do tego pachniał nieciekawie. Wiadomo, że psiakowi zapach nie będzie przeszkadzał, lecz liczy się późniejszy efekt. Blanka należy do psów o szacie półdługiej. Czesać się też zbytnio nie lubi, ale i tak wybiera o wiele chętniej traktowanie szczotką aniżeli pluskanie w wodzie. Po kąpieli zawsze miała skołtunioną sierść, lecz szampon Botaniqa rozwiązał problem w sposób błyskawiczny i delikatny. Gdy wysuszona psina siedziała dumnie na fotelu, zauważyłam od razu, że szata stała się o wiele bardziej błyszcząca, miękka. Szampon pachnie tak, że nawet my ludzie nie powstydzilibyśmy się takiego kosmetyku. Zdecydowanie wyczuwam w nim nutę owocu granatu. Szampon pieni się obficie także do mycia średniej wielkości zwierzaka, wystarczy jego maleńka ilość.





Od producenta / Skład:
Pojemność: 250 ml
Cena: 29 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Cieszę się, że producent pomyślał o zwierzęcym kosmetyku zamkniętym w butelce z atomizerem. Blance zapach produktu wcale nie przeszkadza, a dla nas domowników też nie jest drażniący. Świetnie niweluje "niechciane aromaty", jest wyczuwalny przez dość długi czas na szacie zwierzęcia i faktycznie nawiązujący do owocu awokado. Dzięki spray'owi rozczesywanie skołtunionej sierści jest bezbolesne dla psa i niekłopotliwe dla opiekuna. Tym samym redukujemy do minimum stresową sytuację związaną z myciem pupila i późniejszym doprowadzeniem go do "ładu" :) Może być stosowany na szatę mokrą jak i suchą.

A oto Blanka w najmniej lubianym przez siebie momencie ;) 


Moja pupilka jest ze swych nowych kosmetyków zadowolona chociaż chęci do wskakiwania w nurt wody jeszcze nie nabyła. Myślę, że w raz z biegiem czasu wszystko się zmieni :) Obydwa produkty są wolne od parabenów, w 100 % naturalne i bezpieczne dla zwierząt. 

Jeśli jesteście właścicielkami psa z pewnością zainteresuje was strona internetowa marki Botaniqa tutaj i ich profil na Facebooku tutaj

3 komentarze:

  1. moja Sabina też nie lubi kąpieli,te kosmetyki mają super zapachy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli Blanka nie jest jedynym psem omijającym kąpiel szerokim łukiem ;)

      Usuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger