Od producenta:
Zastosowanie:
Skład:
Pojemność: 250 ml
Cena: 69 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Butelka olejku jest lekka i poręczna. Można nią swobodnie manewrować podczas pielęgnacji skóry maluszka, oczywiście nie polecam stawiać opakowania w zasięgu rączek dziecka ;) Za dozownik służy sporych rozmiarów otwór, jednak wydobywa się dzięki niemu odpowiednia ilość kosmetyku. Opakowanie jest idealnie opisane, w związku z tym nie musimy nigdzie szperać w poszukiwaniu dokładnych informacji. Jedynym problemem może być zakręcanie butelki, lecz ja doszłam już w tym do pewnej wprawy ;) Olejek posiada miły dla nosa cytrusowo - lawendowy zapach. To właśnie ten fantastyczny aromat działa na szkraba uspokajająco. Nie będę was nudzić opisem samej konsystencji olejku bo jest to chyba sprawa oczywista. Kosmetyk można stosować na dwa sposoby: jako dodatek do kąpieli i jako zamiennik balsamu czy też kremu do ciała. My oczywiście przetestowaliśmy obydwie możliwości, chociaż ta druga wersja znacznie bardziej przypadła dzieciaczkom do gustu ;) Olejek znakomicie nawilża delikatną skórę pociechy. Łagodzi podrażnienia, nie dopuszcza do wysuszenia, otula ciałko ochronną warstewką. W przypadku masażu z wykorzystaniem olejku, dziecko staje się spokojniejsze, zasypianie nie jest już wtedy mega wielkim problemem lecz przyjemną koniecznością ;) Produkt jest bardzo wydajny, chociaż jeśli będziecie używać go tylko i wyłącznie jako dodatek do kąpieli, zawartość buteleczki zostanie opróżniona szybciej niż przy wykorzystaniu do masażu. To jest jednak chyba logiczne;) Skład ? Bajeczny bo naturalny! U nas nie wywołał jakichkolwiek podrażnień. Ja i moje łobuzy jesteśmy z olejku zadowoleni, ciekawa jestem czy i wy miałyście kiedykolwiek z nim do czynienia.
Nie ma to jak naturalne produkty.
OdpowiedzUsuńPrawda ? Dopiero podczas ich stosowania docenia się te zalety.
UsuńSuper, że się u was sprawdził :) A zapach na pewno bajeczny :D
OdpowiedzUsuńciekawy ten olejek :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim produkcie! Bubalkowi jeszcze troszkę do trójeczki zostało
OdpowiedzUsuńCenię sobie naturalne produkty, nie wyobrażam sobie, że mogłabym stosować chemię dla córki :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mój maluszek zaczął fikać na brzuszek i nie mogę sobie poradzić z podrażnioną skórką więc taki produkt byłby idealny :-)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie go wypróbujcie ! :) Dziękuję za odwiedziny :)
Usuń