TIMOTEI DROGOCENNE OLEJKI, MGIEŁKA UPIĘKSZAJĄCA
Od producenta:
Skład:
Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 14 zł
Moja opinia:
Muszę przyznać, że firma zadbała o ładne, estetyczne opakowanie mgiełki. Smukła, przeźroczysta buteleczka, utrzymana w złotym kolorze, przyciąga wzrok i jakby nie było zachęca do zakupu. Dodatkowo na szczycie opakowania, możemy dostrzec niewielkie, owalne wypukłości - imitację kropelek, które wyglądają po prostu uroczo. Dzięki takiemu dodatkowi, buteleczka nie wyślizguje się z dłoni, co znacznie ułatwia stosowanie.
Mgiełkę aplikujemy przy pomocy atomizera, zabezpieczonego jeszcze plastikową zatyczką. Mechanizm się nie zacina, nie tryska stałym strumieniem, a precyzyjnie rozpyla kosmetyk. Praktycznie w tym przypadku użycie siły jest znikome, my kobiety będziemy więc zadowolone :)
To, co oczarowało mnie bezgranicznie, dotyczy kwestii aromatycznej. Mgiełka pachnie obłędnie! Dawno nie miałam kosmetyku do włosów o tak pięknym zapachu. Jest słodki, co niektórym może przeszkadzać, ale ja czuję się uwiedziona do granic możliwości. Zapach należy do trwałych, wyczuwalnych na włosach, aż do ich mycia.
Mgiełkę można stosować na wilgotne lub suche włosy. W moim przypadku obydwa sposoby znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Troszkę obawiałam się aplikować mgiełkę na włosy całkiem suche, moje są skłonne do przetłuszczania, ale nie zostałam rozczarowana. Mgiełka nie obciąża, nie skleja pasm. Nie funduje nam fryzury przyklapniętej, wyglądającej nieświeżo. Dzięki temu kosmetykowi włosy są miękkie, gładkie, nie elektryzują się i nie plączą. Zauważyłam łatwość w ich rozczesywaniu. Mgiełka z drogocennymi olejkami sprawiła, że włosy nabrały blasku, teraz wyglądają zdrowo. Według mnie to udany kosmetyk Timotei, mający szansę zagościć u mnie na dłużej.
Zaciekawiłaś mnie tym zapachem.
OdpowiedzUsuń