Od producenta:
Szampon DF5 WOMEN przyspieszający wzrost włosa zawiera kompleks rapidityNEW-5His , który zwiększa przenikanie substancji aktywnych do mieszka włosowego, co stymuluje szybszy wzrost włosa. Pobudza włosy do wzrostu i dotlenia skórę głowy. Cebulka włosowa i zakotwiczenie są znacznie wzmocnione. Szampon łagodnie myje włosy i oczyszcza z zanieczyszczeń, w delikatny sposób wymywając złuszczony naskórek skóry głowy. Wyraźnie nawilża, dotlenia i łagodzi podrażnienia. Stosowanie szamponu DF5 powoduje, że włosy są miękkie i lśniące. Uzupełnieniem składu jest Witamina B5, która nawilża, wygładza i pogrubia włókno włosa, nadaje włosom połysk, ułatwia rozczesywanie, zapobiega rozdwajaniu końcówek, dzięki któremu włosy łatwiej się rozczesują i nie elektryzują się.
Skład:
Pojemność: 200 ml
Cena: ok. 18 zł
Moja opinia:
Szampon mieści się w białej, świetnie opisanej tubie. Jest nieco miękka, poręczna, więc operowanie pod prysznicem w momencie gdy moje dłonie ociekają wodą, nie przynosi jakichkolwiek problemów. Fakt faktem przyzwyczajona jestem do innych opakowań szamponu, niemniej jednak to wcale nie jest najgorsze, a nawet zajmuje mniej miejsca na łazienkowej półce.
Tubkę zamykamy i otwieramy przy pomocy zwykłej klapki. Ta jest niezwykle szczelna, także nic się nie wylewa, nie ścieka po zewnętrznych ściankach. Jeden ruch i gotowe!
Szampon ma lekką, ale też nie bardzo wodnistą konsystencję. Dzięki odpowiedniej strukturze szybko rozprowadzimy kosmetyk nawet na długich włosach, spienimy go bez wielkiego wysiłku, a następnie usuniemy bez pozostałości białej piany. Szampon pachnie delikatnie, coś na podobieństwo kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji wrażliwej skóry dziecka. Mnie ten aromat ogromnie się spodobał, także nie potrzebowałam większej zachęty do systematycznego korzystania z produktu.
Szampon stosowałam regularnie, a na efekty jego działania czekać długo nie musiałam. Oczywiście, by zaobserwować przyspieszony wzrost włosów potrzeba nieco więcej czasu. Ogólnie rzecz biorąc, nastawiałam się tylko na zakończenie problemu z wypadającymi kosmykami, co szampon DF5 Woman faktycznie wypełnił. Bodajże po drugim czy trzecim myciu, na szczotce zaczęło się pojawiać coraz mniej włosów. Tak, zostały na głowie i zachwycały swym wyglądem ;) Stały się lśniące, gładkie i miłe w dotyku. Mam teraz wrażenie, że jest ich więcej, zostały ładnie "odbite" od skóry głowy. Rozczesywanie włosów na sucho czy po umyciu, nie przynosi bólu i dyskomfortu. Szampon DF5 Woman mogę więc polecić wam z czystym sumieniem, bo nie dość że jest skuteczny, to i cena mieści się w dostępnych dla ogółu granicach.
Kosmetyk otrzymałam w ramach akcji "Testuję z Twoim Źródłem Urody"
Tubkę zamykamy i otwieramy przy pomocy zwykłej klapki. Ta jest niezwykle szczelna, także nic się nie wylewa, nie ścieka po zewnętrznych ściankach. Jeden ruch i gotowe!
Szampon ma lekką, ale też nie bardzo wodnistą konsystencję. Dzięki odpowiedniej strukturze szybko rozprowadzimy kosmetyk nawet na długich włosach, spienimy go bez wielkiego wysiłku, a następnie usuniemy bez pozostałości białej piany. Szampon pachnie delikatnie, coś na podobieństwo kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji wrażliwej skóry dziecka. Mnie ten aromat ogromnie się spodobał, także nie potrzebowałam większej zachęty do systematycznego korzystania z produktu.
Szampon stosowałam regularnie, a na efekty jego działania czekać długo nie musiałam. Oczywiście, by zaobserwować przyspieszony wzrost włosów potrzeba nieco więcej czasu. Ogólnie rzecz biorąc, nastawiałam się tylko na zakończenie problemu z wypadającymi kosmykami, co szampon DF5 Woman faktycznie wypełnił. Bodajże po drugim czy trzecim myciu, na szczotce zaczęło się pojawiać coraz mniej włosów. Tak, zostały na głowie i zachwycały swym wyglądem ;) Stały się lśniące, gładkie i miłe w dotyku. Mam teraz wrażenie, że jest ich więcej, zostały ładnie "odbite" od skóry głowy. Rozczesywanie włosów na sucho czy po umyciu, nie przynosi bólu i dyskomfortu. Szampon DF5 Woman mogę więc polecić wam z czystym sumieniem, bo nie dość że jest skuteczny, to i cena mieści się w dostępnych dla ogółu granicach.
Kosmetyk otrzymałam w ramach akcji "Testuję z Twoim Źródłem Urody"
Muszę go w takim razie wypróbować, bo ostatnio też strasznie gubię włosy...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, chętnie bym poznała tę markę :)
OdpowiedzUsuń