wtorek, 20 stycznia 2015

SEKO - na fali smaku.

Już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że w moim menu brakuje ryb. Nie wiem dokładnie z czym to się wiąże, ale z pewnością mieszkanie w maleńkiej miejscowości, gdzie znalezienie produktu o wysokiej jakości graniczy z cudem, też ma w tym swój udział. Udało mi się jednak trafić na przepyszne śledziki od firmy SEKO SA. Oczywiście nie wypatrzyłam ich na półce w okolicznym sklepie, a otrzymałam w ramach testów od wyżej wymienionej firmy ;)


O firmie:
SEKO SA jest jednym z wiodących przedsiębiorstw przetwórstwa rybnego w Polsce. Firma powstała w 1992 roku w Porcie Rybackim „Dalmor" w Gdyni, a w 1995 roku została przeniesiona do Chojnic. Aktualnie zakład ma powierzchnię 16 000 m2 i zatrudnia ponad 500 osób z terenów powiatu chojnickiego. Jest najnowocześniejszym tego typu przedsiębiorstwem w Polsce i jednym z większych w Europie.
SEKO SA zajmuje się głównie produkcją marynat rybnych, wyrobów rybnych na bazie śledzia solonego, sałatek i past rybnych, ryb smażonych w zalewach octowych i pomidorowych oraz innych rybnych wyrobów garmażeryjnych. W ofercie jest ponad 200 pozycji asortymentowych opartych głównie na bazie śledzia i makreli sprowadzanych z Islandii, Norwegii, Danii i Niemiec. Wśród produktów nagradzanych warto wymienić: Filety śledziowe z suszonymi pomidorami z tytułem Perła Rynku FMCG 2009 czy Ognistą zagrychę i Sałatkę polską ze śledziem i groszkiem z certyfikatem Doceń polskie. SEKO SA jest również producentem past kanapkowych i sałatek warzywnych oraz umacnia swoją pozycję w segmencie wyrobów garmażeryjnych.
 Wyroby SEKO SA są dostępne w sieciach handlowych i hurtowniach na terenie całego kraju, cieszą się też uznaniem klientów z Niemiec, Czech, Słowacji, Francji, Irlandii, Anglii, Włoch i Stanów Zjednoczonych. Od 15 marca 2007 SEKO SA należy do grona spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.






Od producenta:
Waga: 200 g
Moja opinia:
   
Filety śledziowe umieszczono w szczelnie zamkniętym opakowaniu. Po odchyleniu ochronnej, górnej folii, ujrzymy idealnie ułożone fileciki. Każdy z nich wygląda kusząco i w naszej głowie uwalnia miliony pomysłów na ich przyrządzenie. Ułożenie na tatce, zalanie zalewą, stanowi sprytne i mądre rozwiązanie. Filety podczas transportu, przechowywania, nie ulegną uszkodzeniu, są naprawdę świeże. 
Śledzie w zalewie korzennej to nowość firmy. Muszę przyznać, że tego typu produkt bardzo mi zasmakował. Wyrazistość przypraw, delikatność samego śledzia sprawia, że taką zakąskę mogę zajadać bez jakichkolwiek dodatków. Niemniej jednak z kilku płatów rybki zrobiłam koreczki, natomiast część z nich, powędrowała do zwykłej sałatki z dodatkiem majonezu, groszku i jajka na twardo. Zwykłej ? Chyba jednak nie, ponieważ produkt firmy SEKO SA zadbał o to, by coś popularnego i mało wykwintnego, nabrało zupełnie innego wymiaru smakowego :) Polecam wypróbować niniejsze fileciki śledziowe. A może już je znacie ? 

2 komentarze:

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger