czwartek, 5 grudnia 2013

Krem nawilżający dla skóry normalnej i wrażliwej.

Dziś pragnę pokazać wam kolejny kosmetyk naturalny od Make Me Bio. Sądzę, że będziecie zaciekawione bo produkt nie zawiera ani grama chemii.





Od producenta:
Sposób użycia:
Skład:
Pojemność: 60 ml
Cena: 49 zł - kosmetyki naturalne sklep Make Me Bio
Moja opinia:

Jest to drugi kosmetyk od Make Me Bio który zaliczam do grupy udanych i godnych polecenia. W szklanym słoiczku zakręcanym czarną zakrętką kryje się biała masa pachnąca pomarańczami. Taki świąteczny zapach nam się tutaj jawi nie sądzicie ? :) Po zatopieniu palca w czeluści opakowania natrafiłam na bajeczną konsystencję... Krem jest mistrzem jeśli chodzi o fakturę, która rozprowadza się na skórze bez najmniejszych problemów, a co ważne nie pozostawia po sobie warstwy tłustej czy lepkiej. 




Ten pomarańczowy zapach jest długo wyczuwalny i często smarowałam kremem wierzch dłoni tylko po to, by móc go stale wąchać ;) Obsesja czy co ;) Wchłania się dosyć powoli i dlatego stosowałam go na noc. Rankiem ciężko jest mnie zmusić do jakiegokolwiek głębszego wkładu w pielęgnację. Krem jest najlepszym nawilżaczem jaki miałam przyjemność poznać. Dzięki niemu przez jakiś czas nie stosowałam żadnych uzupełniających maseczek. Lekko ściąga, ale nie nadmiernie tak by uznać to za defekt. Niestety wczoraj zakończyłam wydobywanie kosmetyku z wnętrza słoiczka i teraz czuje wielki brak... Tak dobrze mi służył. Nakładałam kremik bez skrupułów, obfitą warstwą na twarz, szyję i dekolt, a teraz żałuję że na nim nie oszczędzałam ;) Na szczęście na pociechę coś sobie w swych zapachach znalazłam, ale żal pozostał. Krem nie zawiera parabenów, siarczanów, sztucznych zapachów i konserwantów. Nie zapycha, a o braku reakcji alergicznej nie wspominam bo to dla mnie kwestia oczywista. Czy warto go mieć ? Pewnie! Gdy uporam się ze wszystkimi kosmetykami, które zalegają mi w szafkach z pewnością powrócę do tej pomarańczowej przyjemności dla skóry. 

Zachęcam do poznawania kosmetyków Make Me Bio, oraz do odwiedzania ich profilu na Facebooku. 

8 komentarzy:

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger