Od producenta:
Magic Smile Pen,jako pierwszy i jedyny wybielający pisak oferuje wygodne,profesjonalne wybielanie zębów dla każdego powyżej 18 lat życia.Jest łatwy w aplikacji,która zajmuje około 30 sekund,może być stosowany przy okazji codziennej higieny jamy ustnej.Precyzyjna aplikacja preparatu sprawia,że jest to najbardziej efektywna technologia wybielania dostępna na Rynku.
Najlepsze składnikiMagic Smile żel jest wytwarzany z najczystszych i najlepszych składników.Działa 3x szybciej niż preparaty wybielające zęby oparte na bazie nadtlenku karbamidu.Produkt rozpoczyna usuwanie molekuł plam na zębach niemal natychmiastowo.
Magic Smile Pen jest najsilniejszym dostępnym na Rynku preparatem do wybielania zębów w warunkach domowych.Jest najsilniejszy i najbezpieczniejszy.
Uwaga: Nie dla osób poniżej 18 roku życia oraz kobiet w ciąży.
Sposób użycia:
Skład:
Pojemność: 2 ml
Cena: 45 zł za jeden pisak ( jedna kuracja) do kupienia tutaj
Moja opinia:
Opakowanie wygląda elegancko i żadna kobieta nie powstydzi się mieć w swych zasobach coś takiego. Żel który skrapla się na pędzelek po przekręceniu podstawy sztyftu, jest bezbarwny, trochę chemicznie pachnie ale da się wytrzymać. Niestety posiada paskudny smak, który na dłuższą metę jest nie do zniesienia. Musiałam płukać usta specjalistycznym płynem by zabić ten okropny posmak. Gdyby nie widoczne efekty zrezygnowałabym z kuracji... Po sześciu użyciach widać potężne zmiany, naturalnie pozytywne, a po miesiącu ząbki stają się o niebo bielsze i jaśniejsze niż przedtem. Jak długo efekt się utrzymuje ? Wszystko zależy od przyzwyczajeń. Jeśli pijemy kawę, herbatę, palimy papierosy, jemy słodycze i to bez granic, na poprawę i olśniewający uśmiech nie ma co liczyć. Ja z użytkowania pisaka jestem bardzo zadowolona i by w sylwestra moje ząbki wyglądały tak jak trzeba, pozostawiłam sobie na ten cel troszkę żelu ;) Jest wydajny więc na takie "dzielenie" mogłam sobie pozwolić. Wiem, że cena do niskich nie należy, ale za wybielający zabieg w gabinecie stomatologicznym zabulimy o wiele, wiele więcej. Myślę, że warto skusić się na Magic Smile Pen ponieważ zwykłe pasty nie osiągną wymarzonego efektu chociażby producent zachwalał je pod niebiosa i obiecywał złote góry. Przepraszam jeszcze za brak zdjęcia odzwierciedlającego finał kuracji, nie chciałam was straszyć swoim nierównym uzębieniem więc musicie uwierzyć mi na słowo ;)
Pierwszy raz słyszę o takim pisaku.Ciekawe czy jest w pełni bezpieczny dla szkliwa.
OdpowiedzUsuńWiesz ja mam dość wrażliwe zęby i nie zauważyłam jakichkolwiek niepokojących zmian. Dla mnie jest to świetna alternatywa zabiegu wybielającego u stomatologa na który zwyczajnie mnie nie stać :(
UsuńPrzydałby się...
OdpowiedzUsuńja już go wykorzystałam,był świętny!Polecam ;-)
OdpowiedzUsuńA ja go podarowałam mężowi, stwierdziłam że jemu się bardziej przyda niż mi ;-)
OdpowiedzUsuń