poniedziałek, 23 grudnia 2013

Pielęgnacja cery skłonnej do powstawania zmian trądzikowych.

Mam nadzieję, że wykroicie chociaż chwilę by wirze świątecznych przygotowań poczytać o dwóch kremikach. Kosmetyki otrzymałam od pani Klaudii z portalu Kosmeland.pl Trafiono w mój gust idealnie gdyż jako "właścicielka" cery tłustej zmagam się często z tabunem przykrych niespodzianek. Produkty są wyrobem firmy Bielenda i należą do serii PHARM TRĄDZIK.




Teraz zdjęciowa prezentacja dwóch kremów. 

MATUJĄCY KREM - ŻEL NA DZIEŃ



Od producenta:
Skład:
Pojemność: 50 ml
Cena: ok. 20 zł

ANTYBAKTERYJNY KREM REDUKUJĄCY TRĄDZIK NA NOC


Od producenta:
Skład:
Pojemność: 50 ml
Cena: ok. 20 zł
Moja opinia:
Jak możecie zauważyć obydwa kremy znajdują się w tubkach. Tubki są miękkie i mają możliwość stania. Dodatkowo każdy kosmetyczny egzemplarz zapakowano w tekturowe opakowania. Informacje dotyczące produktu są wystarczające tak bym mogła dowiedzieć się o nim prawie wszystkiego. Kremy stosuje codziennie, a dzięki temu że pochodzą z jednej linii i praktycznie ciągle się uzupełniają, kurację mogę zaliczyć do skutecznych. Przeważnie używałam kosmetyków do twarzy, schodzących z taśmy kilku producentów i zdradzę wam, że dobrze na tym nigdy nie wychodziłam. Teraz miałam możliwość poznać siłę dwóch kremów Bielenda, które w zadowalający sposób radzą sobie z moją cerą. Zacznę od tego na dzień bo ma bardzo ciekawą konsystencję. Nie jest to typowy żel lecz rozwodniony krem w kolorze lekko przeźroczystym. Pomimo tego, że fakturę ma dosyć płynną sprawnie i szybko rozprowadza się na skórze nie przeciekając przez palce. Wchłania się migiem, więc będzie istnym ideałem pod makijaż. W moim przypadku faktycznie matuje chociaż czytałam o kremo - żelu przeróżne opinie. Radzi sobie z problematyczną strefą T, łagodzi podrażnienia. Jest leciutki i nie tworzy na buzi nieprzyjemnej maski. Podobnie sprawa ma się z bratem wersji dziennej. Krem na noc ma odpowiednią konsystencję, nie pozostawia po sobie warstwy tłustej. Równie dobrze nawilża i jest lekiem na podrażnienia. Zwęża i oczyszcza pory, minimalizuje wysyp niespodzianek. Wprawdzie nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego usuwania trądziku, lecz uważam że jest to wymaganie ponad siły kremu. Ważne, że zapobiega powstawaniu nowych, niekorzystnych zmian. Obydwa kremy pachną miło i lekko. Nie wysuszają skóry, są bezpieczne dla osób wrażliwych. Ceny każdego z nich nie są specjalnie wygórowane, a wydajność plasuje się na wysokim poziomie. Sądzę że warto się nimi zainteresować jeśli tylko macie problem z trądzikiem. Oczywiście Bielenda pomyślała o osobach z innymi wymaganiami skóry i cała seria PHARM, prezentuje się bardzo imponująco co możecie zaobserwować tutaj. Zachęcam was oczywiście do odwiedzin portalu Kosmeland.pl gdzie każda mama znajdzie masę informacji na temat przeróżnych kosmetyków dla siebie i dziecka. Na Facebooku są tutaj

A teraz krótkie podsumowanie według skali ;) 

MATUJĄCY KREM - ŻEL NA DZIEŃ
Skala 1 - 5
Skuteczność: 5
Delikatność: 4
Konsystencja: 5
Komfort stosowania: 5
Zapach: 5 
Opakowanie: 5 
Dostępność: 3
Cena: 4 
Polecam: tak

ANTYBAKTERYJNY KREM REDUKUJĄCY TRĄDZIK NA NOC
Skuteczność: 4
Delikatność: 4
Konsystencja: 5
Komfort stosowania: 5
Zapach: 5 
Opakowanie: 5 
Dostępność: 3
Cena: 4 
Polecam: tak

3 komentarze:

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger