Od producenta:
Skład:
Waga: 100 g
Cena: ok. 25 zł
Moja opinia:
Przemiłym, pasującym do okazji dodatkiem, jest gratis w postaci piłki plażowej! Moja została zarekwirowana i sprawiła wiele radości. Emulsja mieści się w przyjemnej dla oka, średniej wielkości tubce z prostym, ale odpowiednim dozownikiem. Dzieciakom spodobał się lew, widniejący na kartonowym pudełeczku i głównym opakowaniu kosmetyku. Dzięki takiemu ozdobnemu elementowi, same często używały Sunbrelli bez konieczności przypominania z mojej strony.
Emulsja posiada biały kolor i przyjemny zapach. Jest taki pudrowy, charakterystyczny dla dziecięcych, kosmetycznych produktów, przypadł nam do gustu. Konsystencja należy do ciekawych z tego względu, że nie jest płynna, ale też nie zwarta. Niby ciężko rozprowadzić białą masę na skórze, lecz z wchłanianiem nie ma jakichś komplikacji. Na pewno emulsja nie pozostawia po sobie tłustej, lepkiej warstwy, jeśli już to tylko ochronny film.
Cóż... muszę wierzyć Sunbrelli i zapewnieniom producenta. Nie mogę namacalnie sprawdzić ochrony kosmetyku, jednakże obserwuje efekty. Dzieci ani razu nie doświadczyły ostrego działania słońca, nie zmagały się z podrażnieniami, schodzącą skórą lub wysypką (zdarzyła się w ubiegłym roku). Emulsja znakomicie łagodzi swędzące bąble powstałe po ugryzieniu komarów. Jest wodoodporna, odnajdzie się więc podczas wyjazdów nad morze. Odpowiednio nawilża. Przyjemny, przydatny na akuratną porę produkt, bez którego wolę się nie ruszać. Dzięki Sunbrelli, moje rozrabiaki są odpowiednio chronione. Pod względem wydajności również zachwyca, cenowo nie szokuje :)
Dla swojej córki zawsze szukam produktów z dużym filtrem.
OdpowiedzUsuńMy też stosujemy u małego 30 a nawet 50 filtr :)
OdpowiedzUsuń