Od producenta:
Skład:
Pojemność: 125 ml
Cena: ok. 25 zł
Moja opinia:
Przy dzisiejszych upałach trudno się opalać, lepiej nie ryzykować, ale która z nas nie pragnie mieć ładnej, brązowej skóry jako pamiątki po udanych wakacjach? Ja zwykle opalałam się na czerwono, a później pęcherze i złażący naskórek, potrafiły zepsuć cały efekt. Od kiedy używam olejku Sunbrella, moja opalenizna wygląda po prostu idealnie!
Kosmetyk możemy zabrać w podróż, ponieważ jego opakowanie nie zajmuje wiele miejsca. Olejek dozujemy przy pomocy atomizera, co jest szybkie, precyzyjne i jak najbardziej higieniczne. Już niewielka ilość produktu, pozwala na dokładne zabezpieczenie ciała przed zdradliwymi promieniami słońca. Niby SPF nie jest zbyt wysoki, aczkolwiek dla mnie w zupełności wystarczający.
Olejek pachnie bardzo delikatnie i świeżo, co przyjęłam z wielką radością i ulgą. Wiecie, podczas takich upałów, stosowanie kosmetyków o mocnych zapachach, byłoby czystą zbrodnią dla nas, ale także i towarzyszy :)
Olejek szybko wnika w skórę, nie pozostawiając tłustej, lepkiej warstwy. Dzięki niemu uzyskuję zdrową, naturalną opaleniznę. Jestem oczywiście chroniona przed działaniem promieniowania UVA i UVB. W taki oto sposób w pełni korzystam z dobrodziejstw lata :)
Rzadko używam olejków do opalania bo nie lubię tłustej poświaty na skórze do której lepi się każde ziarenko piasku na plaży
OdpowiedzUsuń