środa, 20 czerwca 2018

Evitta - cukierki wprost z natury!

Upały nie odpuszczają. Ciągle nam doskwierają, więc o spacerkach w powiewach lekkiego wiatru można tylko sobie pomarzyć. Dlatego zaszyłam się w domu i jakoś próbuję przetrwać ten trudny dla mnie czas. Nie próżnuję, a testuję kolejne nowości. Tym razem chciałam wam przedstawić coś słodkiego, a jednocześnie nie niezdrowego. Mowa o cukierkach ziołowych marki Evitta




Za produkcję tych pyszności odpowiedzialna jest firma Ewa Krotoszyn S.A. W ich ofercie znajdziecie mnóstwo smakołyków, ale cukierki ziołowe to prawdziwa nowość. Jakiś czas temu, otrzymałam od firmy wielką torbę, wypełnioną po brzegi cukierkami. Na samym spodzie znalazłam coś jeszcze, ale o tym opowiem wam za chwilkę ;)

Evitta to marka, pod którą kryją się wspomniane i pokazane cukierki ziołowe. Słodycze występują w dwóch wariantach: jako produkt bezcukrowy i cukrowy. Pierwszy wariant przypadnie do gustu osobom, które muszą ograniczać tradycyjne słodycze, które dbają o linię itp. Cukrowe będą odpowiednie dla wielbicieli tradycyjnych, a jednocześnie niebanalnych smakołyków. 

Co jeszcze charakteryzuje cukierki marki Evitta? Zawierają one wyciągi z ziół leczniczych. Korzystnie wpływają więc na nasz organizm, mają działanie kojące, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne. Jeśli dopadnie was jakieś przeziębienie, warto sięgnąć po takie cukierki, chociażby wspomagająco. Są bardzo smaczne, odświeżają oddech, zaspokajają potrzebę zjedzenia np. mało zdrowych cukierków oblanych czekoladą. Cukierki Evitta posiadają nadzienie, więc ich jedzenie będzie dla każdego tylko przyjemnością.

A teraz poznajcie poszczególne warianty cukierków Evitta:

*BEZ CUKRU*

- CYTRYNA, LIMONKA I MIĘTA


- DZIKA RÓŻA



- SZAŁWIA, CYTRYNA I CZARNY BEZ



 - ZIELONA HERBATA, ARBUZ


*Z CUKREM*

- CYTRYNA, LIMONKA I MIĘTA


- DZIKA RÓŻA


- SZAŁWIA, CYTRYNA I MIÓD


- ZIELONA HERBATA, ARBUZ


Cukierki zapakowano w niewielkie torebeczki, które zmieszczą się w plecaku, czy torebce. Można je zajadać podczas podróży, albo po prostu wtedy, kiedy tylko mamy ochotę na drobną, słodką przyjemność.


A oto kolejna nowość, którą mogłam przetestować...


Ciasteczka również należą do marki Evitta. Przyznaje się bez bicia, że za zdrowymi ciastkami nie przepadam, ale te baaardzo mi zasmakowały. Mamy tutaj dwie wersje produktu. Każda jest smaczna, chrupiąca i idealna do popołudniowej kawki w gronie rodziny, czy znajomych. Ciasteczka nie zawierają oleju palmowego, są natomiast źródłem błonnika.

- CIASTECZKA GRAHAMKI 


- CIASTECZKA OWSIANE



Zamknięte w eleganckie, szczelne i bardzo poręczne opakowanie, sprawdzą się w podróży, albo w momencie, gdy dopadnie nas wielki głód. Ja zakochałam się w ich smaku. Co ważne, ciastka się nie rozpuszczą w cieplejsze dni, bo zwyczajnie nie są oblane czekoladą ;) Super, nie?



A wy znacie już produkty marki Evitta? Jeśli nie, to gorąco zachęcam was do ich wypróbowania. Zajrzyjcie również na stronę firmy tutaj i na ich profil na FB tutaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger