Nie należę do osób, które malują się codziennie i bez make-upu nie wychodzą z domu. Oczywiście na wielkie wyjścia staram się coś tam stworzyć i właśnie wtedy kombinuję z kosmetykami. Dziś chciałam wam zaprezentować produkt bez którego nie wyobrażam sobie idealnego makijażu. Znajdziecie go w ofercie Revers Cosmetics. Ich produkty gościły u mnie niejeden raz, także byłam przygotowana na kolejną nowość.
Od producenta:
Skład:
Pojemność: 30 ml
Cena: 6.50 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Baza po makijaż, to dla mnie punkt obowiązkowy podczas wykonywania make-upu. Przetestowałam już ten typ kosmetyku z różnych firm, ale przyznaje się bez bicia, że jakoś żaden nie zrobił wielkiego "wow". Zapychał totalnie, nie robił na mojej twarzy nic dobrego. Ta baza jest zupełnie inna...
Produkt mieści się w niewielkiej tubeczce, która z pewnością znajdzie swoje miejsce w przepełnionej kosmetyczce. Kobiety które lubią mieć sporo drobiazgów, docenią akuratny rozmiar opakowania ;) Zakręcanie zakrętką nie jest możne najporęczniejszym rozwiązaniem, ale idzie się do tego przyzwyczaić. Baza posiada biały kolor i delikatny, przyjemny zapach. Bazy które stosowałam wcześniej, nie pachniały zbyt urokliwie. Ba! Śmierdziały na potęgę! Tutaj pozytywne zaskoczenie i ogromny plus dla firmy.
Baza spisuje się u mnie rewelacyjnie. Po nałożeniu na skórę, wnika w nią w tempie natychmiastowym. Nie pozostawia tłustej, nieprzyjemnej warstwy. Faktycznie przedłuża trwałość makijażu o czym mogłam się przekonać wielokrotnie. Dzięki niej podkład się nie roluje, buzia jest pięknie zmatowiona, wygląda jednak świeżo i naturalnie.
Baza nie wywołała u mnie nalotu niespodzianek. I chociaż w składzie widnieją parabeny, kosmetyk nie zapycha, nie zatyka porów. W sumie nie czuję że mam ją na twarzy, bo jest niezwykle lekka i pozwala skórze oddychać. Na plus zasługuje także niska cena kosmetyku, więc możecie sobie pozwolić na jego zakup i samodzielne przetestowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz