wtorek, 18 kwietnia 2017

Kredka do ust z temperówką

Jeśli uwielbiacie minimalizm w makijażu, usta mogą być jedynym mocnym akcentem. Oczywiście równie ważnym, a często najważniejszym. Od niedawna stosuję szminki w mocniejszych kolorach. Wcześniej w mojej kosmetyczce można było znaleźć tylko pastelowe błyszczyki i zwykłe pomadki. Teraz królują czerwienie, a nawet fuksje i uwaga... odcienie śliwkowe! Totalne szaleństwo, które polubiłam. Dlatego też zwracam uwagę na konturówki - produkty przykuwające mój wzrok zdecydowanie bardziej niż kilka tygodni temu. Ta od Revers Cosmetics spisuje się rewelacyjnie!

 Zdjęcie użytkownika Revers Cosmetics.








Waga: 2g
Cena: ok. 7 zł
Moja opinia: 
Na samym początku byłam totalnie przerażona kolorem kredki. Pomyślałam sobie w tempie natychmiastowym: Gdzie ja użyję takiego kosmetyku... No z pewnością nie umaluję ust na czerwono tylko po to, by iść do sklepu po świeże bułki ;) Jednak o dziwo okazji do noszenia czerwieni na ustach pojawiło się sporo. Bardzo się z tego powodu cieszę, bo tak jak wspominałam, polubiłam wyraziste usta. I to nie tylko na kimś, a na sobie! 

Kredka jest mięciutka, ale rysuje idealną linię. Wystarczy minimalny nacisk i gotowe. Charakteryzuje ją mocna pigmentacja, co ma dla mnie ogromne znaczenie. Kredka może być stosowana na trzy sposoby. Nie tylko jako "rama" dla szminki, bo spisuje się rewelacyjnie również jako baza pod pomadkę, czy samodzielne mazidło do ust. Jest bardzo trwała, nie rozmazuje się, nie wędruje na wargach, nie wysusza. Prezentuje się fantastycznie, dzięki niej nie wyglądam jak klaun. Plus za temperówkę, która zwykle lubi się gubić. Tutaj będziemy miały ją pod ręką. Przyjemny produkt w niskiej cenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger