czwartek, 2 marca 2017

Złuszczająca maska do stóp

Stopy w okresie zimowym nie mają łatwo. W grubych skarpetach, ciepłych kozakach przeżywają prawdziwą katorgę. Aby odpowiednio przygotować je do wiosny a potem lata, warto zafundować im odpowiednią pielęgnację. Ja zaczęłam od stosowania złuszczającej maski do stóp firmy Coloris.

 




Od producenta:


Skład:

Cena: 11,50 zł do kupienia tutaj
Moja opinia: 
Od dłuższego czasu czaiłam się na podobne produkty do stóp. Jednak jakoś nie miałam okazji wrzucić je do zakupowego koszyka. Dopiero kosmetyk od Laura Conti, zmusił mnie nieco do tego bliższego spotkania z nieznanym. Na opakowaniu znalazłam odpowiednią ilość informacji na temat produktu, jest lista składników, w jaki sposób mam niniejszą maskę zastosować. 

W pudełeczku znalazłam dwie ogromniaste skarpety. Z pewnością pasowałyby na jakiegoś olbrzyma, ale w tym przypadku skarpety nie są ozdobą, a elementem kosmetycznym :) W ich wnętrzu znajduje się płyn, który pachnie przyjemnie, a nie odrzuca swym aromatem.  
Skarpety o dziwo ładnie spasowały. Nie spadały ze stóp, dobrze przylegały do skóry. Dzięki specjalnemu zabezpieczeniu (serduszko), płyn nie wyciekał z wnętrza foliowych "woreczków". A ja... mogłam się tylko relaksować i to przez całą godzinkę!



Pierwsze efekty kuracji można zaobserwować już po tygodniu. Na poważniejsze zmiany musimy poczekać... 14 dni. Wtedy dopiero maska pokazuje co potrafi, a potrafi wiele. Wspaniale wygładza stopy, nadaje skórze odpowiednią miękkość i gładkość. Nawet pięty nie pozostają wobec niej zupełnie obojętne :) Zdaję sobie sprawę, że proces złuszczania nie należy do przyjemnych, ale czego się nie robi dla urody! 

Maska od Laura Conti doprowadziła moje stopy do stanu idealnego. Są już nieco przygotowane na zbliżającą się wiosnę, a także lato. To wspaniała alternatywa dla zabiegów stosowanych w gabinetach kosmetycznych. Tyle że cena jest tutaj zupełnie inna - o wiele, wiele niższa. Efekty? Oceńcie same, bo ja jestem zachwycona.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger