wtorek, 1 maja 2018

Słodycze od Cukry Nyskie

Jakiś czas temu otrzymałam ogromną pakę słodyczy od firmy Cukry Nyskie. Ja i reszta mojej rodziny, jesteśmy wielkimi fanami słodkości, ale trudno zadowolić nasze podniebienia. Tak, jesteśmy bardzo wybredni :)
Jednak jeśli chodzi o produkty od Cukrów Nyskich, każdy z nich baaardzo nam zasmakował. To naprawdę różnorodne pyszności, a w ofercie firmy każdy z was wybierze coś dla siebie. My trafiliśmy na swoich ulubieńców i dziś chciałabym ich zaprezentować. Oczywiście zdjęcia były robione przed konsumpcją ciastek. Po otwarciu jednej paczki, jakoś reszta szybko znikała... :)  

 Cukry Nyskie logo

Testowanie słodkości rozpoczęłam od kultowych już ciastek, które chyba większość miłośników takich pyszności zna doskonale. To oczywiście ciastka Regionalne. Pamiętam je z czasów szkolnych, a głównie te w polewie kakaowej. Oj, były przepyszne. Przypomniały mi czasy dzieciństwa, kiedy w każdy piątek, w sklepiku szkolnym, kupowałam paczkę okrągłych, małych ciasteczek, oblanych smaczną, czekoladową polewą. Firma Cukry Nyskie wzbogaciła ofertę o ciastka Regionalne w wersji korzennej, z dodatkiem żurawiny, a także takie tradycyjne, bez żadnego dodatku typu czekolada, orzechy. 
 


Kolejni moi ulubieńcy, to z pewnością herbatniczki deserowe. Dla tych o smaku jabłuszka, mogłabym zrobić wszystko. Ciasteczka są mega kruche, aromatyczne o wyważonej słodyczy. Idealne do porannej kawki, czy herbatki. Miłośnikom zdrowego odżywiania, polecam ciastka zbożowe, a większym łasuchom te z cukrem. 


Te ciasteczka osoby, które lubią piec, znają doskonale. Herbatniki Petit Beurre sprawdzają się świetnie jako spód do ciast, bo nie trzeba dzięki nim przygotowywać biszkoptowego blatu. Są odpowiednio kruche, a przy dłuższym działaniu np. kremowej masy, stają się idealnie miękkie. Super sprawa. Ciekawie wyglądają też ciastka o nazwie Nysanki. Myślę, że na szczyt jakiegoś wypieku sprawdzą się doskonale. Co o tym myślicie?



Tutaj mam coś odpowiedniego na jedno posiedzenie... Przynajmniej dla mnie. Ja za markizami nie przepadam, ale te są wyjątkowo smaczne. Mocno orzechowe, bardzo aromatyczne, kruche i niezbyt słodkie. Bardzo fajnie zapakowane, bo w plastikową "osłonkę", która nie pozwala na skruszenie się ciasteczek podczas transportu. Niby drobiazg, ale wiele producentów o tym zapomina. 


I na koniec zostawiłam sobie największą paczkę. W pudełeczku znajdziemy trzy rodzaje smacznych ciasteczek, które sprawdzą się świetnie na przyjęciu. Jest czym się dzielić i co próbować. My zjedliśmy swoje wspólnie ze znajomymi podczas pikniku. Mówię wam, smakowały rewelacyjnie, a i reszta załogi była nimi naprawdę zachwycona. 



Cukry Nyskie mają w swej ofercie przeróżne słodkości. Każdy wybierze coś dla siebie, każdy wielbiciel słodkości znajdzie swój ulubiony produkt. Ja już ostrzę pazurki na ich cukierki, które wyglądają mega apetycznie.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger