Nie wiem,
czy ja jestem jakaś pechowa, ale bardzo często dopadają mnie przeróżne
kontuzję. W tym roku chyba nie zliczę ile tego było. Mówię wam, czasem
mam już serdecznie dość. Dlatego w mojej apteczce obowiązkowo muszą
stale znajdować się jakieś tabletki przeciwbólowe. Ostatnio jednak
zaufałam pewnej maści marki Gorvita, którą otrzymałam od agencji CREDO PR. Sprawdziła się i to niejednokrotnie!
MAŚĆ DLA SPORTOWCÓW
Od producenta:
Skład:
Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 15 zł
Moja opinia:
Wydawać by
się mogło, że maść nie będzie skuteczniejsza od tabletki, ale w
przypadku tego produktu jest jednak inaczej. Oczywiście taki specyfik
nie poradzi sobie z ostrym, silnym bólem, ale na mniejsze problemy ze
zdrówkiem będzie akuratny. Co ważne, dla osób, które nie mogą łykać
tabletek, maść to jedyna forma ratunku przed dolegliwościami. Ta zawiera
bioaktywne wyciągi ziołowe i mikroelementy wody leczniczej. Skład
produktu prezentuje się zachęcająco, więc można śmiało korzystać. Na
liście mamy bowiem aż dwadzieścia aktywnych substancji - ekstraktów i
olejków roślinnych.
Maść mieści
się w niewielkiej tubie z zamknięciem w formie klapki. Ma naprawdę
udaną jak na maść konsystencję. To raczej taki przyjemny żel, który nie
spływa ze skóry, a daje się odpowiednio rozprowadzić i można go
wykorzystać nawet do przeprowadzenia masażu. Produkt pachnie dosyć
mocno, ale ziołowo, więc tragedii nie ma. U mnie działa fenomenalnie!
Likwiduje obrzęk, bóle po wysiłku fizycznym, który niestety, jest u
mnie nieunikniony. Szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie
tłustej, nieprzyjemnej warstwy. Pamiętajcie tylko, by maści nie nakładać
na podrażnioną skórę i otwarte rany!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz