Pozostając w temacie kosmetyków Nivea, na dziś przygotowałam dla was recenzję kolejnego, nowego produktu tej marki. Jeśli chodzi o ich antyperspiranty, to bardzo je lubię i chętnie po nie sięgam. A czy ten się sprawdził i nie odstaje od reszty? Cóż, już na samym początku spodziewałam się, że będzie ok i... plamy z pewnością ten gagatek nie da :)
Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 19 zł
Moja opinia:
Niby na zewnątrz często już robi się zimniej i nie pocimy się tak mocno jak latem, ale ja bez porządnego antyperspirantu nie wyobrażam sobie życia i normalnego funkcjonowania. Taki kosmetyk muszę mieć zawsze przy sobie - dla pewności i lepszego samopoczucia. W sumie nie przywiązuje się do konkretnej marki antyperspirantów, lubię testować nowości, jednak do produktów marki Nivea chyba powracam najczęściej. Antyperspirant Black & White Invisible Silky Smooth, to moje ostatnie odkrycie.
Bardzo, ale to bardzo spodobała mi się szata graficzna nowego antyperspirantu, a także kształt opakowania. Buteleczka pewnie leży w dłoni i nawet nie jest taka ciężka ;) Atomizer też działa bez zarzutu. Zapach? Mega przyjemny, delikatny, świeży i nie kłócący się np. z ulubionymi perfumami. Co ważne, przyjemny aromat jest faktycznie wyczuwalny przez długi, długi czas.
Antyperspirant skutecznie chroni przed potem i powstawaniem nieprzyjemnego zapachu. Zero mokrych śladów pod pachami! Kosmetyk nie plami białych, czarnych ubrań. Nie podrażnia skóry, kiedy zastosujemy go po depilacji. To bardzo skuteczny, delikatny antyperspirant, który z czystym sumieniem mogę wam polecić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz