KATIVA SWEET CACAO szampon dla brunetki.

Nie zwalniając tempa, dziś chcę wam zaprezentować rewelacyjny szampon, który otrzymałam dzięki uprzejmości właścicielki sklepu e-fryzjernia.pl To już kolejny produkt ze sklepu, gdzie możecie znaleźć prawdziwe perełki. Tym razem trafiłam na nową markę, więc nie wiedziałam zupełnie czego mogę się spodziewać. Jednak warto było zaryzykować i przetestować tak udany kosmetyk.

KATIVA SWEET CACAO, SZAMPON DLA BRUNETKI

Od producenta:

KATIVA Szampon do włosów z serii SWETT CACAO przeznaczony jest dla brązowych włosów! Zapewnia przede wszystkim miękkość i oczyszczenie struktury włosa. Ochrona koloru oraz wspaniały zapach kakao i toffi.

Skład:

Pojemność: 500 ml

Cena: 35.30 zł do kupienia tutaj

Moja opinia: 

Muszę przyznać, że już przy pierwszych oględzinach, do gustu przypadła mi buteleczka szamponu. Na łazienkowej półce prezentuje się fantastycznie, nie straszy, nie niszczy się podczas używania. Dobrze leży w dłoni, więc mamy możliwość swobodnego manewrowania opakowaniem nawet pod prysznicem. 

Szampon dozujemy przy pomocy zatrzasku, co jest sensownym, prostym, a jednocześnie niezawodnym rozwiązaniem. Jednym, szybkim ruchem zamkniemy i otworzymy butelkę. To lubię :)

Konsystencja szamponu też mnie nie rozczarowała. Wspaniale się pieni, dobrze spłukuje nawet z długich włosów, a jednocześnie nie spływa podczas nakładania na pasma. Kosmetyk ma lekko brązowy kolor, prawie niezauważalny. Dla mnie akurat barwa szamponu zwykle ma niewielkie znaczenie. Zdecydowanie ważniejsze jest działanie!

Jako wielbicielka słodkości, nie mogłam nie docenić kuszącego, bo słodkiego zapachu szamponu. Dziewczyny, zostałam nim po prostu oczarowana! Nie jest to jakaś mdląca woń, a wyważony pod względem intensywności aromat, który mnie przypomina połączenie kakao i toffi. Coś wspaniałego :)

A teraz działanie, które pewnie interesuje was najbardziej. Szampon jest przeznaczony dla brunetek, czyli stworzony dla mnie :) Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że moje włosy odzyskały blask i głębie koloru, nie są tak matowe jak wcześniej. Gorące, letnie słońce uwielbia wysuszać pasma, a ten kosmetyk sprawia, że czupryna zostaje szybko nawilżona i odżywiona. Włosy nie sprawiają problemów podczas rozczesywania, końcówki nie wołają o pomstę do nieba, ponieważ wyglądają idealnie. 

Szampon przypadł mi do gustu. Myślę, że będę mu wierna przez dłuższy czas, bo nie wpłynął na moje włosy negatywnie, nie pojawiły się podrażnienia, łupież. Kosmetyk Kativa należy do wydajnych, więc warto wydać te trzydzieści parę złotych i cieszyć się świetną kondycją pasm o każdej porze roku.

e-fryzjernia.pl / e-fryzjernia.pl na Facebooku