Cena: 7 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Wosk należy do serii Classic i jest "świeżynką" w ofercie sklepu. Od razu przykuł mój wzrok swą piękną barwą, która nawet po przetopieniu tarteletki wygląda tak samo (ciemniejsza niż na zdjęciach). Gdy usuniemy z pachnącego maleństwa ochronną folię, poczujemy się niczym w gorącej Hiszpanii. Podczas palenia może być już tylko lepiej... "Orange Splash" uwodzi świeżym zapachem najprawdziwszych pomarańczy, pachnie niczym orzeźwiająca oranżada ! Pomimo tego, że mamy tutaj tylko i wyłącznie wyczuwalny jeden owoc, aromat nie jest mdły, zbyt słodki czy nużący. Myślę, że będzie akuratny na końcówkę wakacji, ale i również na zbliżającą się jesień.
Nie miałam jeszcze żadnych wosków ;/ czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńKoniecznie Alu :)
UsuńPachnie cudnie, według mnie jest idealny również na jesień i zimę, bo zima to mi się jakoś z pomarańczami kojarzy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski , myślę , że zapach by mi się spodobał ;).
OdpowiedzUsuń