piątek, 26 lipca 2019

TRESemme Botanique Styling - prostuj i kręć do woli!

Od dziecka moje włosy sprawiają mi mnóstwo problemów. Zawsze miałam z nimi kłopot, a każde wyjście do fryzjera nie kończyło się zbyt optymistycznie. Potem umiałam je nieco ujarzmić, ale nie do końca. Dziś próbuję tworzyć na swojej głowie jakieś proste fryzury, by nie straszyć jednak ludzi na prawo i lewo. Nie ukrywam, że często sięgam po suszarkę i prostownicę, a nawet w ruch idzie lokówka. Najważniejsze są jednak odpowiednie kosmetyki, które ułatwiają stylizację czupryny. Dlatego wybrałam produkty TRESemme Botanique Styling


W skład całej linii wchodzi aż sześć kosmetyków. To dużo, więc każda z nas ma szansę wybrać dla siebie odpowiedni produkt:

⧫ LAKIER DO WŁOSÓW NATURAL HOLD

⧫ ŻEL DO WŁOSÓW NATURAL HOLD

⧫ WYGŁADZAJĄCY SPRAY DO STYLIZACJI

⧫ TERMOOCHRONNY SPRAY DO WŁOSÓW

⧫ KREM DO STYLIZACJI WŁOSÓW KRĘCONYCH

⧫ PIANKA DO WŁOSÓW PODKREŚLAJĄCA SKRĘT LOKÓW

Ja prawie każdego dnia sięgam po trzy z wyżej wymienionych kosmetyków, które dziś chcę wam przedstawić nieco bliżej. Myślę, że warto się nimi zainteresować. Teraz jest super akcja o której więcej dowiedzie się na stronie  https://www.wyprobujtresemme.pl/



Z racji tego, że często sięgam po suszarkę i prostownicę, zainteresowałam się termoochronnym sprayem do włosów. Wiecie pewnie doskonale, jakie spustoszenie na głowie sieje gorąc pochodzący z tych urządzeń. Na efekty braku odpowiedniego zabezpieczenia pasm, nie trzeba zbyt długo czekać. Dlatego od jakiegoś czasu moim wiernym towarzyszem podczas stylizacji czupryny, jest ten oto spray termoochronny. Z nim moje włosy są w zupełności bezpieczne i żadna suszarka, czy prostownica, nie jest w stanie im zaszkodzić. Pasma nie są wysuszone, nie puszą się i łatwo je ujarzmić. Spray można szybko i bezproblemowo nanieść nawet na długie włosy. Bardzo się polubiliśmy.


Jeśli mam ochotę na loki, to zdecydowanie sięgam po piankę do włosów podkreślającą ich skręt. Ja nigdy nie lubiłam takich produktów, zawsze niemiłosiernie sklejały mi całą fryzurę tak, że wyglądała tragicznie. Potem pozostawało tylko dokładne umycie głowy. Pianka TRESemme po prostu doskonale, idealnie podkreśla stworzone loczki. Włosy nie są posklejane, nie prezentują się tandetnie i mało naturalnie. Są po prostu ujarzmione, wystylizowane tak, jakbym sobie tego życzyła. Pianka pachnie bardzo ładnie i ma odpowiednią, niezbyt wodnistą strukturę. Jest po prostu prawdziwą, puchatą pianką. Trzeba tylko pamiętać, by nie używać jej na jeden raz zbyt wiele. 


Moim trzecim ulubieńcem jest wygładzający spray. Jeśli planuje prostowanie włosów, to z największą przyjemnością sięgam po ten kosmetyk od TRESemme. Spray dyscyplinuje moją czuprynę, sprawia również, że włosy się nie puszą, nie wyglądają jak sterta siana. Zauważyłam także, iż pasma stają się bardziej podatne na stylizację, nie są tak toporne i "mało plastyczne". Dzięki temu kosmetykowi, efekt prostowania nie trwa tylko przez kilka minut, co wcześniej zdarzało mi się notorycznie. Spray dodatkowo dobrze nawilża i nie skleja włosów.


Bardzo, ale to bardzo polubiłam się z tą serią od TRESemme. Myślę, że przypadnie ona do gustu tym, którzy lubią kombinować z fryzurami, ale także będzie odpowiednia dla kobiet, dopiero uczących się ujarzmiać włosy ;) Kosmetyki są skuteczne, pięknie pachną. Nie kosztują wiele, a korzystając z promocji o której wspomniałam wam wcześniej, możecie sobie zrobić ich zapasy na potem. Gorąco polecam wam w szczególności szampony od TRESemme.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger