niedziela, 15 stycznia 2017

Zestaw do zabiegu odmładzająco-regenerującego z mezorollerem DermoFuture Precision

Każda kobieta chciałaby oszukać upływający czas. Gdyby tylko można było usunąć z twarzy oznaki mijających sekund, pewnie byłybyśmy najszczęśliwszymi istotami na ziemi. Niestety skóra się starzeje, ale i my przyczyniamy się do jej kiepskiej kondycji. Brak snu, zaniedbania pielęgnacyjne, kawa, alkohol, papierosy... To wszystko sprawia, że naszej cerze brakuje nawilżenia i odżywienia. Wtedy i zmarszczki pojawiają się w zastraszająco szybkim tempie, a my szukamy ostatniej deski ratunku. Przeglądając stronę internetową marki Dermo Future Precision, natrafiłam na zestaw, który prezentował się naprawdę ciekawie. Zawierał między innymi urządzenie wyglądające nieco kosmicznie, troszkę przerażająco. Zaryzykowałam testy tego cuda i dziś jestem z podjętej decyzji bardzo zadowolona :)

 http://www.dermofuture.pl/pl/




Od producenta:


Cena: 149 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Nie mam większych problemów ze zmarszczkami, aczkolwiek chciałam też, aby moja skóra nabrała zdrowego blasku i stała się wreszcie lepiej nawilżona. Wiecie, same kremy działają raczej powierzchownie. W tym przypadku, kuracja zapowiadała się być zdecydowanie bardziej skuteczna. 

W pudełeczku znajdziemy cztery produkty, które pozwalają nam przeprowadzić odmładzająco - regenerujący zabieg. Na opakowaniu producent umieścił całą instrukcję, więc żadnych problemów z "obsługą" poszczególnych elementów z pewnością nie będzie. Zabieg rozpoczynamy od użycia płynu micelarnego...

PŁYN MICELARNY DO DEMAKIJAŻU TWARZY I OCZU




Mamy tutaj 150 ml przeźroczystego, bezzapachowego płynu, który u mnie spisuje się po prostu rewelacyjnie. Świetnie usuwa resztki makijażu i zanieczyszczenia ogólnego pochodzenia. Nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia skóry i oczu, nie pozostawia po sobie tłustej warstwy. Od razu po jego użyciu czuć, że skóra zyskuje odpowiednią świeżość i jest w stu procentach przygotowana do dalszego etapu zabiegu. Drugim produktem, który aplikujemy na skórę po wykorzystaniu płynu micelarnego jest...

INTENSYWNA KURACJA DO TWARZY Z NANOPEPTYDAMI I KOMÓRKAMI MACIERZYSTYMI






Serum umieszczono w niewielkiej buteleczce, która przypomina raczej te apteczne. Producent nie zapomniał o naszej wygodzie i wyposażył kosmetyk w pipetę, pozwalającą na precyzyjne odmierzanie kropel preparatu. Serum jest bezzapachowe, bezbarwne o dość lejącej konsystencji. Na szczęście można kosmetyk odpowiednio rozprowadzić, świetnie współpracuje ze skórą, szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego filmu. Fajnie nawilża skórę, a nawet lekko chłodzi. Trzecim elementem z zestawu jest...

MEZOROLLER





Nie ukrywam, że mezoroller przeraził mnie swoim wyglądem. Nakłuwanie skóry nie wydaje się być przyjemne, ale ten gadżet łamie wszelakie stereotypy. Obsługa urządzenia jest banalna i w stu procentach bezpieczna! Mikroigły są cieniutkie, więc nie narobią krzywdy. Trzeba tylko pamiętać, aby podczas rolowania nie naciskać zbyt mocno urządzenia, a masować skórę delikatnie i z wyczuciem. Dojdziecie do wprawy, to mogę wam obiecać ;) Już po pierwszym użyciu mezorollera poczujecie jak cera pracuje! Ostatnim krokiem zabiegu jest aplikacja żelu...

ŻEL ŁAGODZĄCY AQUA



Żel jest ostatnim produktem, który używamy podczas kuracji, ale wcale nie mniej ważnym, czy zupełnie niepotrzebnym. Kosmetyk wspaniale łagodzi podrażnienia, uspokaja pobudzoną przez mezoroller skórę. Szybko się wchłania, daje delikatne, bardzo przyjemne uczucie chłodu. Niewielka ilość produktu wystarcza na jednokrotne zużycie, więc wbrew pozorom, taka tubka jest bardzo wydajna. 

Zabieg odmładzająco - regenerujący przeprowadzamy trzy, cztery razy w tygodniu. Nie jest to zbyt dużo, a z pewnością zaprocentuje w najbliższym czasie. Zabieg zajmuje mi dokładnie siedem minut, także taki moment jestem sobie w stanie wykroić w ciągu całego dnia ;) Musicie być przygotowane na zaczerwienioną po zabiegu skórę, która troszkę mrowi, minimalnie piecze. Cóż, tak ma być i stopniowo się do tego przyzwyczaicie. Zabieg sprawił, że moja buzia zyskała niesamowicie zdrowy blask! Stała się dobrze nawilżona, odżywiona i wygładzona. Oczywiście stuprocentowego usunięcia zmarszczek nie oczekujcie, bo do uzyskania takich zmian potrzeba dużo więcej czasu, cierpliwości i ogromnej systematyczności. Niemniej, jestem na dobrej drodze, a zestaw do zabiegu odmładzająco - regenerującego mogę wam polecić.

Zestaw otrzymałam w ramach akcji "Testuję z Twoim Źródłem Urody"


FB_IMG_1441630671752.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger