czwartek, 7 marca 2019

Fabryka Firanek i Koronek „HAFT” S.A. - Tkaniny

Jak tam wasze samopoczucie w ten piękny, słoneczny dzionek? Czujecie już nadchodzącą wiosnę, która praktycznie już czeka za progiem? Ja jestem pozytywnie nastawiona i w sumie nie mogę się doczekać, aż wyjdę na podwórko ubrana nie w ciepłą kurtkę, a bluzeczkę z krótkim rękawkiem.
Z tej radości zabrałam się za porządki. Postanowiłam nawet, że odświeżę nieco dom, a zmiany rozpocznę od wyboru... dodatków. Ja to jestem ;) No więc nie namyślając się zbytnio, rozpoczęłam buszowanie na stronie fabryki firanek i koronek HAFT, gdzie wyszukałam kilka pięknych tkanin.

 Fabryka Firanek i Koronek HAFT

Dobra, kilka to zbyt ogólnie napisane. Ja mam tych tkanin ogrom, a wszystkie tak piękne, że trudno z nich wybrać te najlepsze. W sumie wszystkie wyglądają znakomicie i pasują do mojego domu. Niby moje cztery kąty też są pokaźne, to i materiałów trzeba mnóstwo, jednak nie mogę przesadzać... Finansowo również należy decydować mądrze, chociaż tkaniny od Haftu nie kosztują milionów. Uwierzcie mi, tam w niskich cenach też można kupić coś fajnego i unikatowego. 



Na zdjęciu starałam się pokazać wam sporo próbek, lecz zmieścić wszystkie w kadrze, to już wyczyn nie do osiągnięcia. Ogólnie rzecz ujmując, tkaniny od fabryki Haft można podzielić na trzy grupy:
- poliestrowe
- z dodatkiem przędz naturalnych roślinnych
- retex


Na każdej tkaninie macie wyraźnie oznaczony skład, więc nie powinno być żadnych niedomówień. Przynajmniej ja w tym wszystkim odnalazłam się znakomicie, chociaż żaden ze mnie spec od materiałów.

Jeśli chodzi o tkaniny poliestrowe, to sprawdzają się świetnie jako obrusy plamoodporne. Mam w domku kilka takich, lecz nie od fabryki Haft. Dlatego zamierzam okupić się porządnie w tkaniny wykonane z tego materiału, by plamy na obrusach już nie psuły mi humorku. Coś takiego jest przecież niezastąpione np. na rodzinnych imprezach, prawda?

Tkaniny z dodatkiem lnu i bawełny, to według mnie strzał w dziesiątkę. Takie cuda są niesamowicie wytrzymałe, nie drą się i nie snują po kilku praniach, a co najważniejsze, nie mamy żadnych problemów z ich późniejszym prasowaniem. Pół biedy, gdy mamy np. malutki obrusik, ale na pokaźny stół trzeba się troszkę tym żelazkiem namachać.

Tkaniny RETEX to już totalny odlot. Czy wiecie, że wyroby te mają w swym składzie przędzę poliestrową, która pochodzi z recyklingu? Chylę czoła przed firmą i będę chwaliła w gronie znajomych. Brawa za ekologiczne, świadome podejście do sytuacji!





W ramach podsumowania, jestem bardzo zadowolona z tkanin dekoracyjnych od fabryki firanek i koronek Haft. Wzory i kolorystyka przypadły mi do gustu. Są nietuzinkowe, niebanalne i bardzo eleganckie. Jestem przekonana, że z bogatej oferty firmy każda z was wybierze coś dla siebie. W końcu to producenci z tradycjami - działają od 1878 roku!

1 komentarz:

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger