Na dziś przygotowałam dla was recenzję kolejnego produktu marki Gorvita, który otrzymałam od agencji CREDO PR. Muszę przyznać, że bardzo polubiłam te specyfiki, które mają fajne składy i faktycznie działają cuda. Może nie w tempie natychmiastowym, ale przy systematycznym działaniu... Można być tylko zadowolonym!
MAŚĆ Z ŻYWORÓDKI
Pojemność: 130 ml
Cena: ok. 12 zł
Moja opinia:
Główny składnik maści, czyli żyworódka, nie jest dla mnie nowością, gdyż dawno temu miałam z nią styczność i to spotkanie wspominam bardzo mile. Tutaj mamy jeszcze dodatek aloesu, więc to świetny duet, jeśli chodzi o dobroczynne właściwości dla skóry. Maść od Gorvity ma składniki pochodzenia naturalnego, była testowana dermatologicznie. Stosujemy ją zewnętrznie kilka razy dziennie, albo w sumie zależnie od potrzeb.
Maść umieszczono w niewielkiej, bardzo poręcznej tubie z dozownikiem w postaci klapki. Jest jej w opakowaniu całkiem sporo, chociaż wydajność produktu zależy od jego zastosowania. Im częściej i na większą powierzchnię skóry, tym specyfiku wystarczy nam na krótszy okres czasu.
Maść pachnie przyjemnie, ziołowo i świeżo, ma naprawdę trafioną w punkt konsystencję. Produkt dobrze współpracuje ze skórą, całkiem szybko się wchłania, nie brudzi ubrań. Ja używam jej do pielęgnacji skóry na łokciach i kolanach, czyli miejscach, które zimową porą lubią się u mnie przesuszać na maksa. Maść szybko przynosi ulgę, dobrze nawilża i odżywia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz