sobota, 24 sierpnia 2013

Peeling w saszetce od Eveline.

Dziś pokażę Wam peeling jaki otrzymałam od firmy Eveline Cosmetics. Jest to kosmetyk ,,na raz,, ale ja podzieliłam zawartość saszetki na dwie aplikacje.
Logo serwisu


Od producenta:

Skład: 
Pojemność: 7 ml
Cena: ok. 3,50 zł
Moja opinia:

W tym tygodniu pokazywałam Wam inny zdzierak, ale muszę cofnąć się i do tradycyjnych rozwiązań producenta, jakim było zapakowanie peelingu do małych saszetek. Jak już wspominałam, podzieliłam jej zawartość, więc kuracja wystarczyła mi na cały tydzień, gdyż peeling buźki robię sobie dwa razy w tygodniu. W przypadku całego ciała nie jestem tak bezduszna, ale jeśli chodzi o twarz to muszę traktować ją mocniej:) Peeling od Eveline posiada zielonkawy kolor, z dokładnie widocznymi, grubymi jak dla mnie drobinkami. Faktycznie zasługuje na miano gruboziarnistego. Ma lekki i przyjemny zapach, który przypomina nawet zieloną herbatę. Konsystencja na tyle gęsta, że nie mamy problemu z nałożeniem zdzieraka na twarz, ani potem z dokładnym jego zmyciem, chociaż na początku może nam się wydawać, że jest lekko tłusty. 
Po jednokrotnym użyciu poczułam całkowite oczyszczenie skóry twarzy, bez efektu ściągnięcia czy jakichkolwiek podrażnień. Jest idealny dla skóry tłustej, która ma swoje kaprysy i potrafi zaskoczyć w najbardziej nieoczekiwanym momencie nalotem wyprysków. Twarz po użyciu tego peelingu jest miła i delikatna w dotyku, chociaż oczywiście redukcji zmarszczek nie zauważyłam :) Zakupiłam wczoraj kolejne dwie saszetki i będę go sprawdzać na moim mężu, który niestety ma kłopot z łuszczącym się naskórkiem na buzi. Mam nadzieję że zadziała, bo nawet koleżanka o skórze wrażliwej chwali ten produkt. Mimo tego, że jest gruboziarnisty nie spowodował u niej zaczerwienień. 

Znacie ten peeling ? A może stosowałyście inne kosmetyki z serii bioHyaluron 4D? 
Zajrzyjcie na facebook'owy profil firmy Eveline (tutaj) 

4 komentarze:

  1. nie lubie peelingow w probkowych zaszetkach. dla mnie to za mało :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kinguś to tak jak moja koleżanka, też nie lubi tych w saszetkach bo uważa że zbyt mało kosmetyku w nich siedzi :)

      Usuń
  2. No fakt jeśli juz producent wkłada produkt do saszetki to powinna to byc porcja na cała twarz.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger