niedziela, 28 marca 2021

Kampania Vanish - Noś Ubrania Dłużej, Wodę Zostaw Naturze!

Kampania Vanish - Noś Ubrania Dłużej, Wodę Zostaw Naturze!

 Ostatnie dni, tygodnie i miesiące uświadomiły wielu ludziom, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Stajemy się bardziej odpowiedzialni, świadomi, chociaż do ideału chyba sporo nam brakuje. Zauważyłam jednak, że sporo osób stało się minimalistami. Nie chodzi o to, by siedzieć w pustym, pozbawionym wygód mieszkaniu i nosić te same ciuchy przez dwa tygodnie. Uważam, że najważniejsza jest jakość, a nie ilość. Najgorzej bowiem sprawa wygląda z ubraniami. Kochamy kupować ciuchy i nie ma co tego ukrywać i mówić, że jest inaczej. Cieszy nas kupiony na promocji fatałaszek, kolejny t-shirt ze śmiesznym nadrukiem. Niestety, nie tędy droga moi kochani! Zadbajmy odpowiednio o ubrania które mamy, a nie będziemy musiały iść do sklepu po kolejną sztukę. Proste? No jasne!


Czy wiecie, że produkcja jednego t shirtu pochłania aż 2500 l wody? Nie wiedziałam o tym, ale dzięki kampanii Vanish sprawa mocno się wyjaśniła. A teraz policzcie sobie ile takich koszulek macie w swoich szafach. Sporo, no nie? Teraz sobie to na spokojnie przeliczcie i co? Dalej uważacie, że dbacie o naszą planetę? Bo przecież częściej używacie prysznica, podczas mycia zębów zakręcacie kran itp. Jednak to jeszcze nie wszystko.

Kupujemy te ciuchy i kupujemy, bo niesamowicie kuszą. A to fajny kolor, promocja dwa w cenie jednego, wyszorowałam dom, więc należy mi się jakaś fajna bluzka w nagrodę. Wiecie, że co roku na świecie produkuje się aż 80 miliardów sztuk odzieży? Niestety sporo kupujemy, ale duża część z tych ciuchów jest przez nas totalnie nie noszona. Statystyki pokazują, iż jest to ok 26% rzeczy, które mieszczą się w naszych szafach. 




Kampania Vanish - Noś Ubrania Dłużej, Wodę Zostaw Naturze! uświadamia nam, jak potężne ilości wody pochłania produkcja odzieży. Zachęca nas również do odpowiedniego dbania o swoje ubrania. Dlaczego? Ponieważ jeśli je poszanujemy, to zwyczajnie posłużą nam dłużej. A to już duży krok do ograniczenia kupowania kolejnego ciucha. Dzięki Vanish Oxi Action odpowiednia pielęgnacja odzieży, to dziecinnie prosta sprawa. 

* Usuwa plamy już w 30 stopniach

* Zapobiega farbowaniu kolorów

* Zwalcza nieprzyjemne zapachy

* Zapewnia higieniczną czystość

Warto więc czytać metki i wspólnie z Vanish Oxi Action "pielęgnować" ubrania. Stosujcie te produkty do każdego prania, bo to pierwszy krok do dbania o środowisko.

Wielkanocne prezenty od Vobro

Wielkanocne prezenty od Vobro

 Jak wasze przygotowania do Świąt? Wszystko już gotowe, czy jeszcze w proszku i rozsypce? Został w sumie tydzień, więc trzeba się streszczać. Wiadomo, sprzątanie i przygotowywanie pyszności zajmuje mnóstwo czasu, ale trzeba też pomyśleć o prezentach na zajączka. U mnie nie jest to jakaś tradycja, ale zawsze miło jest z tej okazji otrzymać jakiś drobny upominek.

Obecna sytuacja trochę nas ogranicza, ponieważ z zakupami bywa różnie, nie wszędzie wejdziemy, nie wszystko załatwimy przez internet. Jednak mam wam do pokazania super pomysł na słodki, a jednocześnie niezwykle uroczy prezencik, który będzie idealny jako wielkanocny podarek. Po raz kolejny firma Vobro niesamowicie mnie zaskoczyła, a i jestem przekonana, że nie tylko mnie.

 Vobro


No, zobaczcie, czy te pudełeczka nie wyglądają obłędnie? Ja jestem w tych drobiazgach zakochana i to już od samego patrzenia. Opakowania wyglądają fenomenalnie! Wiecie dlaczego? Bo są pozbawione pstrokacizny, prezentują się elegancko i nowocześnie. Tekturowe, solidne pudełeczko o ciekawym kształcie, z uszkiem i z ładną, przyjemną dla oka grafiką - ja nie potrzebuje niczego więcej.

Wnętrze w takim pudełeczku jest dokładnie chronione, a same cukieraski zostały jeszcze zabezpieczone foliowym woreczkiem. Mamy tutaj dwa warianty smakowe:

- Michaś

- Jamajka

Zacznę może od Michasia, ponieważ była to dla mnie totalna nowość. Uwielbiam orzechowe łakocie, więc nie mogłam nie polubić tych cukierków o uroczej nazwie. Orzechowe nadzienie z dużymi kawałkami orzeszków dosłownie rozpływa się w ustach, a delikatna, wysokiej jakości czekolada dopełnia całości i sprawia, że Michasie po prostu są przepyszne. Całość nie poraża słodkością, posiada wyważony smak, który kradnie serducha i dużych i małych wielbicieli słodyczy. Cukierki są zapakowane w błyszczący, ładny papierek.


Jamajka to moje ulubione, ukochane łakocie. Zawsze kupowałam je na wagę, więc niesamowicie się ucieszyłam, że teraz są w świątecznym opakowaniu. Właściwie cukierki te mogłabym porównać do mini batoników. Każdy jest zapakowany oddzielnie, więc można je wrzucić do torebki czy plecaka bez obaw, że coś się rozpłynie. 

Kokosowe nadzienie to tutaj mistrzostwo świata! Jest niesamowicie delikatne, słodkie, lecz nie przesłodzone i kruche. Na wierzchu mamy deserową czekoladę, która również mi bardzo smakuje. Jedzenie Jamajki to prawdziwa przyjemność. Powiem wam, że pewnie na pochłonięciu jednej sztuki się nie skończy.


Słodycze nie zawierają sztucznych barwników, konserwantów i tłuszczów utwardzonych. To produkty o wysokiej jakości. Problem prezentu na zajączka mam więc rozwiązany. Dzięki Vobro ;)

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger