Misie Gryzzzli od Vobro

 Jako wielka fanką słodkości, dziś po raz kolejny chciałam was pokusić czymś pysznym. Jeśli od czasu do czasu do mnie zaglądacie, to możecie pamiętać produkt od firmy Vobro, który w tym wpisie pragnę zaprezentować.

Są to przeurocze, a co najważniejsze, mega pyszne pralinki Gryzzzli. Na samą nazwę tych słodyczy uśmiech sam ciśnie się na usta. Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w momencie, gdy rozwiniemy kolorowy papierek i ujrzymy samą figurkę. Zobaczcie ten idealnie oddany kształt misiaka. 

Teraz dodatkowo pralinki Gryzzzli możecie kupić na sztuki. Taka możliwość istnieje w sklepach Żabka. Displaye znajdziecie właśnie tam i według mnie jest to sensowne rozwiązanie. Możecie zakupić sobie kilka takich miśków i popróbować, czy ich smak będzie wam odpowiadał. Niemniej jednak jestem przekonana, że zakochacie się w nich tak samo jak i ja.

Gryzzzli czarują mlecznym nadzieniem z dodatkiem chrupiącego ryżu. Uwodzą też rozpływającą się w ustach czekoladą. To słodycz warta uwagi.

Czytaj więcej »

Figurki na Boże Narodzenie od Vobro

 Wyobrażacie sobie, że już za kilka dni będziemy szukać prezentów pod choinką, a jeszcze wcześniej witać w swoich progach, lub jak kto woli kominach, gościa w czerwonym stroju? Osobiście nie mogę się doczekać, ponieważ kocham ten czas. Czas radości, no i oczywiście prezentów. Dziś chciałam wam pokazać pewien słodyczowy drobiazg, który będzie idealny na zbliżające się okazję.

Figurki od Vobro przygotowane specjalnie na Boże Narodzenie znam doskonale. Testowałam je już w ubiegłym roku, także miło było powrócić do czegoś co smakowało nie tylko mnie, ale i reszcie rodziny.

Pragnę zwrócić waszą uwagę na fakt, iż wcześniej te pralinki mogliśmy kupić tylko na wagę w sekcjach luzowych. Teraz do wyboru mamy jeszcze plastikową tubę i kartonowy trapezik. To wszystko sprawia, że niniejszy produkt staje się idealną propozycją na prezent. Bardzo lubię taka formę pakowania słodkości. Jest funkcjonalnie i co najważniejsze elegancko i po prostu ładnie.

Same pralinki bardzo lubię i nie potrafię wybrać spośród nich swojego ulubieńca. Bardzo podoba mi się w tych figurkach wierne oddanie kształtu mikołaja, czy renifera. To w słodyczowych postaciach nie zdarza się zbyt często. Jeśli chodzi o pojemności, to plastikowa tuba mieści 500g czekoladek, a trapezik 220g.

Każda pralinka pakowana jest oddzielnie co sprawia, że pojedyncze sztuki możemy wrzucić do torebki czy plecaka i mieć przy sobie w razie chęci na słodycz. Czekoladki są dosyć dużych rozmiarów i występują w trzech smakach; orzechowym, kakaowym i śmietankowo- ananasowym. Dla każdego coś dobrego.

A wy znacie te urocze figurki od Vobro?

Czytaj więcej »

Bombonierki Delissimo Vobro - pomysł na słodki prezent

 Wreszcie mamy lato. Osobiście uwielbiam właśnie okolice czerwca, lipca i sierpnia. Może nie tylko ze względu na piękną pogodę, ale także dlatego, że w tym okresie dużo moich znajomych i członków rodziny, ma swoje święta. Urodziny, imieniny, a pomysły na prezent się kurczą. Jednak uważam, że zawsze, ale to zawsze, doskonałym podarkiem stają się  słodkości. Co powiecie na takie piękne bombonierki od Vobro, które idealnie będą na takie okazję pasować?

Osobiście jestem zauroczona wyglądem tych małych cudeniek. Bombonierki występują w dwóch wersjach kolorystycznych - pomarańczowej i czarnej. Na każdym pudełeczku możemy jeszcze dostrzec złote wzorki, które robią niesamowicie dobrą robotę. No i ta najprawdziwsza kokarda... nie jakaś tam malowana na opakowaniu, a namacalna, materiałowa. Coś unikatowego moim zdaniem.

Wnętrze pudełeczka prezentuje się równie okazałe. W środku znajdziemy dwa warianty pralinek: zielona - czekoladka z mlecznej czekolady, wypełniona kremem orzechowym i orzechem laskowym, biała - czekoladka z białej czekolady, wypełniona kremem o smaku kokosowym i migdałem.

Moim zdaniem taka bombonierka sprawdzi się na wiele okazji. Jest bardzo elegancka, unikatowa, więc jestem przekonana, iż trafi w gusta każdego konsumenta.

Czytaj więcej »

Nowe batony od Vobro - Jamajka i Brownie

 Jako totalna wielbicielka słodkości z przyjemnością przetestowałam nowości w ofercie firmy Vobro. Muszę przyznać, że marka zaskakuje mnie niesamowicie kolejnymi pysznościami, które są niebanalne i unikatowe na rynku spożywczym. Tym razem mogłam poznać... batony! Tak, bo firma Vobro to nie tylko standardowe czekoladki. 

Być może, a właściwie jestem przekonana, iż znacie cukierki Jamajka i Brownie. To właśnie na ich podstawie powstały te małe słodkości. We wnętrzu opakowania mamy baton podzielony na dwie części. Świetne rozwiązanie! Coś na dwa kęsy do zjedzenia podczas przerwy w pracy, czy na spacerze. To również idealna możliwość do podzielenia się z kimś od serducha.

Baton Brownie to gradka dla wielbicieli mocno czekoladowego smaku. Jego nadzienie jest płynne, a całość została oblana czekoladą deserową. W tym przypadku jest więc niesamowicie słodko, ale oczywiście nie do przesady. Ja i cała moja rodzina zakochaliśmy się w batonikach Brownie. Poczęstowani goście również byli zachwyceni smakiem produktu.

Jamajka to baton, który zdecydowanie zasmakuje wielbicielom cukierasów o tej samej nazwie. Jest jak zwykle mega kokosowo, delikatnie i po prostu pysznie. Te batoniki dosłownie rozpływają się w ustach.

Jestem przekonana, że te małe słodkości oczarują was swym smakiem. Nie potrafię wybrać, który batonik wygrywa u mnie podczas testów. Każdy ma w sobie to coś, każdy jest pyszny i zdecydowanie wart uwagi. Cieszę się, że firma Vobro tym razem postawiła na nowość w grupie batoników. Ich smaki, forma (dwa oddzielne kawałki), to coś unikatowego. 

Czytaj więcej »

Jamajka - dwa nowe smaki

 Witajcie! Na dziś przygotowałam kolejny wpis na temat słodkości od firmy Vobro, które miałam okazję przetestować. Są to oczywiście nowości, aczkolwiek sam produkt powinniście już doskonale kojarzyć. O jakich pysznościach mowa? Firma Vobro wypuściła na rynek dwa, nowe warianty smakowe znanych i lubianych czekoladek Jamajka.

Tym razem zrobiło się iście wakacyjnie. Mamy bowiem do wyboru Jamajkę o smaku bananowym...

I Jamajkę o smaku ananasowym...

Myślę, że jeśli polubiliście się z wersją tradycyjną, kokosową, to i te warianty wam posmakują.

Opakowania czekoladek są niesamowicie kolorowe i co tu dużo ukrywać, przyciągają wzrok. Każda czekoladka pakowana jest oddzielnie, więc nie ma problemu z zabraniem tych małych pyszności ze sobą. Ja lubię wrzucić sobie dwa takie cukierasy do torebki i np. zjeść podczas spaceru. Jamajki zakupicie w sklepach w strefach słodyczy luzowych. 

Czekoladki są przepyszne i nie jestem w stanie wybrać spośród nich swojego ulubieńca. Nadzienie tych słodkości jest niesamowicie delikatne, a sama czekolada rozpływa się w ustach.

Jeśli jeszcze nie próbowaliście nowych Jamajek, to namawiam do nadrobienia zaległości. Te czekoladki są obłędne!

Czytaj więcej »

Słodkie misie - nowość w ofercie Vobro

 Witajcie Kochani w kolejnym wpisie. Dziś przybiegam do was z czymś nowym, wartym pokazania. Będzie to produkt, który ucieszy chyba każdego fana czekolady. A może przekona i do siebie tych lubiących słone przekąski? Sama mam w otoczeniu kilku wielbicieli ostrzejszych smaków, a jednak na taką pyszność skusili się bez mrugnięcia okiem. Nie przedłużając, poznajcie kolejną nowość od firmy Vobro.

No, czyż te czekoladki nie wyglądają uroczo? Według mnie są boskie, kształt miśka został idealnie odzwierciedlony. Buzia sama się śmieje na widok takich słodyczy. Misie Gryzzzli, bo tak te cudowności się nazywają, zapakowane zostały w równie przyjemne dla oka opakowanie. Dodatkowo, każda czekoladka, posiada oddzielny papierek co sprawia, że kilka takich miśków możemy zabrać ze sobą gdziekolwiek chcemy. Będą też fajnie wyglądały wysypane w jakiejś misie i umieszczone na stole do poczęstowania gości.

Pralinki zostały wypełnione mlecznym nadzieniem z dodatkiem chrupiącego ryżu. Całość oblano mleczną czekoladą. Smakują wybornie, rozpływają się w ustach i absolutnie nie są przesłodzone. Uwielbiam tak zaskakujące słodkości. A wy znacie misie Gryzzzli? Jeśli jeszcze nie, to gorąco namawiam do ich spróbowania.

Czytaj więcej »

Frutti di Mare od Vobro - kultowe słodkości jeszcze pyszniejsze!

 Pozostając w temacie słodyczy, dziś kolejny wpis na temat produktów od firmy Vobro. Mam nadzieję,  że niniejsza publikacja przypomni wam o jutrzejszym święcie - jeśli zapomnieliście oczywiście. Mam również nadzieję, iż wpis podsunie wam pomysł na prezent nie tylko z okazji Walentynek, ale również jako podarek na urodziny, imieniny, bądź jakąkolwiek inną okazję. 

Ja specjalną fanką tego święta nie jestem, ale też nie wzbraniam się przed takim czczeniem uczuć. Uważam zdecydowanie, iż każda okazja jest dobra, by wyznawać sobie miłość. Niech więc takim dodatkiem będzie jakaś słodkość. Ja polecam przepyszne pralinki Frutti di Mare.

Produkt znam doskonale i bardzo lubię, ale firma postawiła na pewne zmiany. Co się zmieniło? Już tłumaczę. Zmianie uległ układ czekolad w pralinkach. Wcześniej mieliśmy zdecydowanie więcej bialej czekolady i tym samym te małe "owoce morza" były słodsze. Teraz w pralinkach odnajdziemy więcej czekolady deserowej i tym samym produkt stał się bardziej wytrawny. Taka zmiana bardzo mi odpowiada. 

Kolejna zmiana nastąpiła w kwestii wizualnej. W dolnym rogu opakowania, znajdziemy perforację do wyrwania, która pozwala nam na oderwanie ochronnej folii dosłownie jednym ruchem. Mega pomysłowe i przydatne rozwiązanie.

Co mogę dodać? Testujcie, próbujcie i zachwycajcie się tymi małymi pysznościami. Gwarantuje, że na jednej pralince nie zakończycie konsumpcji.

Czytaj więcej »

Słodkości na Walentynki od Vobro

Witajcie Kochani. W dzisiejszym wpisie chciałam wam pokazać produkt firmy Vobro, który idealnie wpisuje się w klimat walentynkowy. Zobaczcie, jakie cudowności dla nas przygotowali!

Należę do osób, które nie przepadają za tym świętem, ale dla takich słodkości mogę zrobić wyjątek. Jestem dosłownie przekonana, że każda z nas ucieszyłaby się z takiego słodkiego drobiazgu.

W tym niewielkim, ale jakże cudnym opakowaniu, mieszczą się trzy czekoladki w kształcie serca. No, czy trzeba czegoś więcej?

Czekoladki znam i wiem, że są smaczne, ale dla tych, którzy jakimś cudem tych serduszek nie kojarzą przypomnę... W eleganckiej zawijce mamy więc pralinkę, która wypełniona jest soczystą wiśnią i sporą dawką alkoholu. Całość została dopełniona wysokiej jakości czekoladą, która rozpływa się w ustach. Zero sztucznych barwników, konserwantów, oleju plamowego, tłuszczów utwardzanych.

Jeśli nie macie pomysłu na walentynkowy drobiazg, serdecznie polecam wam takie słodkości od Vobro. Smacznego!

Czytaj więcej »

Hazelnut Passion - wersja idealna na prezent

 Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam dostawać słodycze. Bardzo mnie cieszą, a i jeszcze bardziej radują, gdy wyglądają ciekawie i elegancko. Takim miłym, a jednocześnie przyjemnym dla zmysłu podniebienia i oka prezentem, będzie produkt od firmy Vobro. Mam tutaj na myśli pralinki Hazelnut Passion, czyli coś dla wielbicieli orzechowych smaków. 

Czy wy widzicie jak piękne i gustowne jest to opakowanie? Plastikowy kuferek prezentuje się oszałamiająco! Bardzo lubię słodycze w takim wydaniu. Mam wtedy wrażenie, że producent odpowiednio zadbał o konsumenta i funduje mu produkt o wysokiej jakości. Same pralinki Hazelnut Passion znam doskonale, więc byłam przekonana, że będzie mega smacznie!

W opakowaniu znajdziemy dwadzieścia cztery pralinki. Każda z nich ma swoje miejsce i swoją zawijkę. Wnętrze pralinki, to już prawdziwa poezja! W środku znajdziemy cały orzeszek laskowy i smaczny krem czekoladowy. Całość została oblana rozpływającą się w ustach czekoladą deserową. Sam produkt nie zawiera barwników.

Taka forma opakowania pralinek stwarza nam wiele możliwości. Słodkości możemy podarować, ale również świetnie będą się prezentować na stole, jako pyszny dodatek do popołudniowej kawki. Polecam!

#współpraca

Czytaj więcej »

Świąteczne wydanie galaretek w czekoladzie Jelly Dot i pianek z galaretką WOW - Vobro

 Witajcie w nowym roku. Dziś przychodzę do was z wpisem na temat nowości od firmy Vobro, które miałam okazję poznać jeszcze przed świętami. Same produkty, które kosztowałam w okresie Bożego Narodzenia znam doskonale, a i cała moja rodzina bardzo je lubi. Tym razem jednak firma Vobro wypuściła na rynek swoje cudeńka w nowych opakowaniach - idealnie pod ten magiczny czas. 

Nie sugerujcie się jednak tylko i wyłącznie "wymiarem" opakowania - galaretki w czekoladzie i pianki z galaretką, które wam tutaj pokazuje, spokojnie możecie kosztować przez cały rok i to bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia ;)

Na święta w nowej odsłonie, firma przygotowała dwa, znane doskonale produkty. Opisywałam wam je już we wcześniejszych postach, także kto ciekaw niech spojrzy w dół ;) Nowe opakowanie dostały galaretki Jelly Dot w czekoladzie i pianki z galaretką WOW.

Pudełeczka wyglądają po prostu bosko i jestem przekonana, że ucieszą każdego. Kartonik z uszkiem na szczycie jest poręczny, niewielki, ale mieści w sobie aż 180g pyszności. W każdym pudełeczku, zarówno w przypadku galaretek jak i pianek, mamy trzy wersje smakowe. Każda wersja smakowa różni się kolorem, także wszyscy konsumenci będą mogli wybrać swojego ulubieńca ;) Tak szczerze powiedziawszy, to samej ciężko było mi zdecydować się na jeden, konkretny smak. Może piankowa pomarańcza? Albo galaretkowa wiśnia? No, nie wiem!

Produkty nie zawierają sztucznych barwników, oleju palmowego, tłuszczów utwardzalnych, konserwantów w sztucznej postaci. Myślę, że posmakują każdemu, a i będą świetnym dodatkiem do większego prezentu. Same też staną się fajnym upominkiem wręczonym nawet bez okazji. 

#współpraca

Czytaj więcej »