
Ten czas biegnie jak szalony. Mamy już święta, a dosłownie za chwilkę kończy się kolejny rok. Ja staram się jak mogę, dwoję się i troję by wszystko dopiąć jeszcze na ostatni guzik i tak na sto procent zakończyć przygotowania do tych kilku, ale jakże ważnych dni w roku.Oczywiście najwięcej czasu spędzam obecnie w kuchni, ale uwaga... nie szaleję już z ciastami na święta. To u nas nowość, bo cała...