Dziś o duecie bez którego nie sposób normalnie funkcjonować. Mowa o paście i szczoteczce. Jak w naszym społeczeństwie sytuacja z próchnicą wygląda każdy wie, jednak my nie musimy iść przecież tą samą drogą! Warto zadbać o jamę ustną i do regularnego szczotkowania zębów zachęcać nawet najmłodsze dzieci. Dwa produkty, które dziś chciałam wam zaprezentować, z pewnością zadbają odpowiednio o czyste ząbki. Pochodzą one ze sklepu e-fryzjernia.pl
Od producenta:
Skład:
Pojemność: 75 ml
Cena: 12.50 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Produkt nie zawiera sacharyny. Aloes widnieje na liście dość wysoko, więc
jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Należę do osób, które z pastami
do zębów nie eksperymentują i sięgają po to, co sprawdzone. Jednak
produktowi marki Equilibra dałam szansę, ponieważ bardzo lubię ich
kosmetyki i nigdy nie trafiłam na bubla. Z pastą było podobnie. To mój
hicior :)
Pasta ma konsystencję zwartego żelu w kolorze zielonym. Smakuje i pachnie naprawdę dobrze. Nie szczypie w język, więc fajnie, bo tego strasznie nie lubię. Miętowym smakiem również nie oszałamia. Osobiście nie przepadam za mocnymi pastami. Opakowanie jest praktyczne. Nie mam żadnych problemów z całkowitym opróżnieniem tubki.
Pasta świetnie czyści ząbki i odświeża oddech. Nie uszkadza szkliwa, nie wywołuje krwawienia z dziąseł. Może nie wybiela w jakiś szczególny sposób, ale tego od niej nie oczekiwałam. Zlikwidowała u mnie nadwrażliwość i za to jestem jej ogromnie wdzięczna :)
Pasta ma konsystencję zwartego żelu w kolorze zielonym. Smakuje i pachnie naprawdę dobrze. Nie szczypie w język, więc fajnie, bo tego strasznie nie lubię. Miętowym smakiem również nie oszałamia. Osobiście nie przepadam za mocnymi pastami. Opakowanie jest praktyczne. Nie mam żadnych problemów z całkowitym opróżnieniem tubki.
Pasta świetnie czyści ząbki i odświeża oddech. Nie uszkadza szkliwa, nie wywołuje krwawienia z dziąseł. Może nie wybiela w jakiś szczególny sposób, ale tego od niej nie oczekiwałam. Zlikwidowała u mnie nadwrażliwość i za to jestem jej ogromnie wdzięczna :)
Od producenta:
Cena: 7.50 zł do kupienia tutaj
Moja opinia:
Eksperymenty ze szczoteczkami do zębów to zdecydowanie nie moja bajka, ale tej, tak samo jak przedstawionej wyżej paście, dałam szansę na wykazanie się w praktyce. Nigdy nie miałam szczoteczki z aktywnym węglem, także wszystko zapowiadało się całkiem ok.
Szczoteczka dobrze leży w dłoni. Nie wyślizguje się, nie jest zbyt ciężka. Ma jak dla mnie idealne pod względem miękkości włosie. Nie podrażnia, nie drapie dziąseł, nie rani ich i nie odsłania szyjek zębowych. Ze względu na to, że posiada włoski o różnej długości, dociera do trudno dostępnych miejsc bez najmniejszego trudu.
Radzi sobie świetnie przy codziennym szczotkowaniu. Bardzo się polubiliśmy i z pewnością powrócimy do siebie przy okazji zakupu kolejnej szczoteczki. Produkt kosztuje niewiele, a faktycznie się sprawdza i nie są to tylko obietnice producenta.
A wy znacie te produkty? Może macie ulubione pasty i szczoteczki do zębów do których powracacie przy okazji każdych, kolejnych zakupów?
Chętnie bym poznała tę pastę, ja najczęściej używam tradycyjnych past z fluorem.
OdpowiedzUsuń