wtorek, 18 grudnia 2018

Nowości od TRESemme

Do końca roku 2018 pozostało już dosłownie kilka dni. Zbliża się Sylwester, tańce i wystawne bale. Część z was pewnie uda się do jakiegoś lokalu na prawdziwą imprezę, a część spędzi ten ostatni w roku dzień w towarzystwie najbliższych. Jednak w każdej z tych sytuacji my kobiety chcemy wyglądać olśniewająco. Błyszcząca kiecka i fryzura... Myślę, że do stylizacji włosów przyda wam się kilka nowych produktów od TRESemme. Oto one:






Po pianki do włosów zwykle sięgam okazjonalnie, ale ta naprawdę bardzo mi się spodobała i będę jej używała częściej. Produkt pachnie słodko, ale niezbyt nachalnie i dusząco. Ma puszystą, odpowiednio gęstą formułę, więc nie spływa z pasm i współpracuje nawet z takim laikiem jak ja. 
Pianki używam podczas kręcenia włosów, a w tym przypadku spisuje się idealnie. Nie obciąża fryzury, nie tworzy nieestetycznych strąków. Uzyskany efekt jest naturalny i elegancki. Pianka ma pojemność 300 ml i kosztuje ok. 25 zł w Rossmannie. 



To zdecydowanie mój ulubieniec spośród wszystkich lakierów do włosów. Pewnie doskonale wiecie, że takie produkty lubią nas zawodzić. Inaczej sprawa wygląda w przypadku kosmetyku od TRESemme. Jestem posiadaczką włosów długich, trudnych do ujarzmienia, zupełnie niepodatnych na stylizację. Jednak ten lakier sprawia, że i na mojej głowie może powstać jakaś wymyślna fryzura. Wszystko trzyma w ryzach praktycznie przez cały dzień. Nie pachnie dusząco, nieprzyjemnie. Ma pojemność 250 ml i kosztuje ok. 25 zł



Kolejny lakier i kolejny genialny produkt od TRESemme. U mnie spisuje się fantastycznie, chociaż używam go zdecydowanie rzadziej niż ten pierwszy. Trafia na moje włosy najczęściej wtedy, gdy stawiam na rozpuszczone pasma, bez żadnych udziwnień, lub na tradycyjną kitkę. Lakier nie tworzy na głowie hełmu, nie skleja włosów, świetnie niweluje "baby hair", które niesamowicie mnie drażni. Produkt faktycznie nabłyszcza, co widać doskonale w momencie, gdy mam rozpuszczone włosy. Co ważne, później nie mam żadnych problemów z rozczesaniem czupryny.

VOLUMINOUS LOCK SUCHY SZAMPON 


Suchy szampon ja muszę mieć zawsze w pogotowiu. Wiadomo, że czasem po prostu nie mamy możliwości umycia głowy, a chcąc wyglądać świeżo i nie straszyć ludzi na ulicy, warto sięgnąć po taki specyfik. Suchy szampon od TRESemme nie zawiódł mnie ani razu. Nie pozostawia na włosach tego paskudnego, trudnego do wyczesania, białego nalotu. Szybko i skutecznie odświeża włosy, a jednocześnie nie usztywnia zbytnio pasm, za to ładnie odbija je u nasady i nadaje im objętości. Dla mnie obowiązkowy w posiadaniu produkt! 

Ogólnie rzecz ujmując, wszystkie przedstawione wyżej produkty od TRESemme, u mnie spisują się fantastycznie. Sięgając po nie, używając, czuję się tak, jakbym właśnie odwiedzała profesjonalny salon fryzjerski. Cenowo nie szokują i są raczej ogólnie dostępne. Warto zaopatrzyć się w taki zestawik z myślą o zbliżających się szaleństwach na parkiecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 To co kobieta lubi najbardziej... , Blogger