Od producenta:
Skład:
Pojemność: 10 ml
Cena: 59.90 zł
Moja opinia:
Nie ufam takim wynalazkom, ale wiecie, czasem nie warto pozostawać przy swoich uprzedzeniach. Tym razem moja decyzja co do tego kosmetyku, była dobra i przyniosła widoczne korzyści.
Wypełniacz otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, które zawiera wszystkie wymagane informacje. Wiemy w jaki sposób kosmetyk zastosować, jak działa itp. We wnętrzu pudełeczka znalazłam plastikową strzykawkę. To oryginalny sposób na umiejscowienie produktu do pielęgnacji skóry. Z czymś takim spotkałam się po raz pierwszy, więc wielkie brawa dla producenta ;) Aby zaaplikować wypełniacz, należy nacisnąć dolną część strzykawki. Wiecie pewnie o co chodzi.
Wtedy na czubku strzykawki pojawi się akuratna ilość kosmetyku. Wypełniacz ma mleczny kolor i lekko żelową konsystencję. To produkt bezzapachowy.
Bezproblemowo rozprowadza się na skórze, a wchłania w tempie błyskawicznym. Cera nie jest później tłusta, nie świeci się, więc dla mnie, posiadaczki skóry skłonnej do zapychania, jest to niezwykle ważna zaleta.
Czy taki wypełniacz działa? Działa moje drogie z czego jestem bardzo zadowolona. Sceptycznie podchodziłam do tego cuda, ale ryzyko się opłaciło. Nic nie straciłam, a zyskałam wiele. Po zastosowaniu takiego wypełniacza, skóra staje się nie tylko przyjemnie nawilżona, ale także odpowiednio napięta, bardzo delikatna i gładka. Kosmetyk stosowałam miejscowo, jednak można go nakładać na całą twarz. Moim dużym problemem były widoczne bruzdy w okolicach nosa i ust. Przy systematycznym stosowaniu zauważyłam, że zmniejszyła się ich głębokość! Dodatkowo koloryt skóry został wspaniale ujednolicony, a rozszerzone pory też jakoś przestały mi doskwierać. Wypełniacz w porównaniu do "zabaw" z botoksem nie kosztuje wiele, a faktycznie daję radę. Oczywiście wszystko zależy od stanu skóry każdej z was i głębokości, stopnia zaawansowania zmarszczek!
Kosmetyk otrzymałam w ramach akcji "Testuję z Twoim Źródłem Urody".

Kosmetyk otrzymałam w ramach akcji "Testuję z Twoim Źródłem Urody".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz